Nawrocki o kryzysie w wymiarze sprawiedliwości. "Trzeba się odciąć"

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta, podczas spotkania w Wejherowie mówił o chaosie w polskim wymiarze sprawiedliwości. Podkreślił, że obywatele są zdezorientowani, a sytuacja wymaga natychmiastowej naprawy.

Nawrocki o kryzysie w wymiarze sprawiedliwości. "Trzeba się odciąć"
Nawrocki o kryzysie w wymiarze sprawiedliwości. "Trzeba się odciąć"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Wojtasik
Kamila Gurgul

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, podczas spotkania z mieszkańcami Wejherowa w województwie pomorskim, poruszył temat kryzysu w polskim wymiarze sprawiedliwości. Zdaniem kandydata na prezydenta trzeba to naprawić i "odciąć, niezależnie od tego, co wydarzyło się w przeszłości".

Chaos w wymiarze sprawiedliwości

Nawrocki, pełniący funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, podkreślił, że każdego dnia łamany jest art. 7 konstytucji, który mówi o tym, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

- Żyjemy w sytuacji, w której obywatele nie wiedzą już, który wyrok sądu obowiązuje, który nie obowiązuje. Kto wyrok sądu może wydać, kto nie może wydać - powiedział Karol Nawrocki. Jego zdaniem, "wymiar sprawiedliwości jest w przerażającym chaosie". Dodał, że nie było gorszego okresu w polskim wymiarze sprawiedliwości niż 2024 rok i początek bieżącego roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mocne zarzuty pod adresem Nawrockiego. "Kazał podpisywać lojalki"

Nawrocki zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, to w 2025 roku wymiar sprawiedliwości zostanie naprawiony "bez emocji partyjnej i cezury kolejnych rządów". - Polski wymiar sprawiedliwości po prostu trzeba naprawić, bo obywatele są zdezorientowani tym, co się dzieje w Polsce - stwierdził.

Plany Nawrockiego

Podczas spotkania Nawrocki odniósł się także do sytuacji polskich stoczni. Zaznaczył, że najgorsze czasy radykalnego liberalizmu doprowadziły do zamknięcia wielu z nich, podczas gdy u naszych zachodnich sąsiadów stocznie nadal się rozwijały. - Stoją przed nami kolejne wyzwania rozwoju przemysłu stoczniowego i powrotu do wielkości polskich stoczni - powiedział.

Kandydat na prezydenta mówił również o planach przeprowadzenia referendum w sprawie Zielonego Ładu oraz budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podkreślił, że "kandydat obywatelski to zapewni". Nawrocki zaznaczył także, że dąży do budowy 300-tysięcznej armii, podkreślając znaczenie sojuszy międzynarodowych, w tym współpracy z NATO i Stanami Zjednoczonymi.

W poniedziałek Donald Trump wchodzi do Białego Domu, a Polska w Unii Europejskiej stać się musi liderem relacji w Unii Europejskiej z Waszyngtonem i ze Stanami Zjednoczonymi - stwierdził kandydat na prezydenta.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (32)