Ogromne straty Rosjan. Ukraina ujawnia dane
Straty Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie w 2024 roku wyniosły ponad 434 tys. osób (zabici i ranni), przewyższając łączne dane z lat 2022 i 2023 - oświadczył Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski.
Zdjęcie ilustracyjne
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ołeksandr Syrski był gościem w ukraińskiej telewizji TSN. Poinformował, że straty Rosji w samym 2024 roku przewyższyły łączne dane z 2022 i 2023 roku.
- Według naszych obliczeń w 2024 roku całkowite straty (rosyjskie – przyp.red.) wyniosły ponad 434 tys. osób z czego około 150 tys. zginęło. Ten rok walk kosztował ich więcej niż poprzednie dwa lata wojny łącznie - powiedział Syrski.
Zapytany o stosunek strat między siłami ukraińskimi a rosyjskimi, Syrski odpowiedział: - (Straty rosyjskie są - przyp.red.) wielokrotnie wyższe, ujmijmy to w ten sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mobilizacja w Rosji. "Problemem jest wracanie tych ludzi w trumnach"
Putin powiększa armię
W połowie września 2024 roku Władimir Putin wydał już trzeci dekret związany ze zwiększeniem liczebności armii od początku wojny na Ukrainie. Od 1 grudnia liczba czynnych żołnierzy ma wzrosnąć do 1,5 mln, a łącznie w siłach zbrojnych ma być 2 mln 389 tys. osób.
1 stycznia 2024 r. w Rosji podniesiono górną granicę wieku poboru do służby wojskowej w Rosji. Nowe zasady nie dotyczą jednak tych, którzy przed końcem 2023 roku ukończyli 27 lat, a także tych, którzy wcześniej w tym samym roku ukończyli 28 lub 29 lat i są już w rezerwach.
Jednocześnie należy zauważyć, że nowy pobór jesienny jest pierwszym, w którym wiek został podniesiony do 30 lat.
Źródło: Ukraińska Prawda, WP Wiadomości
