Tusk kontra Morawiecki. Wskazanie jest jednoznaczne, mamy wyniki
Ponad 60 proc. respondentów uznało, że potencjalny rząd Donalda Tuska będzie sprawniejszy w utrzymywaniu relacji z Unią Europejską, a także w kontekście pozyskiwania funduszy z KPO, niż obecny gabinet Mateusza Morawieckiego. Tak wynika z najnowszego sondażu pracowni United Surveys dla Wirtualnej Polski. Co jednak kluczowe, to jedyna sfera - z ośmiu zaproponowanych - w której liczba odpowiedzi na korzyść szefa PO i potencjalnego rządu obecnej opozycji przekroczyła 50 proc. wskazań.
Donald Tusk od czasu aktywnego powrotu do polskiej polityki po okresie szefowania Radzie Europejskiej nie ukrywa, że jego głównym celem jest odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy. Po tym, jak ponownie objął stery w Platformie Obywatelskiej, zdaniem polityków tej partii, jest oczywistym kandydatem na przyszłego premiera.
W czym Tusk będzie lepszy od Morawieckiego?
Najnowszy partyjny sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski wskazuje, że choć PiS niezmiennie prowadzi w wyścigu o głosy wyborców, to ugrupowanie byłego premiera jest obecnie zdecydowanym liderem, jeśli chodzi o partie opozycyjne. Wobec możliwego braku uzyskania większości w Sejmie przez Prawo i Sprawiedliwość, oznacza to, że PO, z jej szefem, byłaby największą partią opozycyjną i potencjalnie mogłaby z innymi podmiotami uformować przyszły rząd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wygra wybory prezydenckie? "Nie ma negatywnego bagażu"
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Zapytaliśmy Polaków w sondażu United Surveys "w jakich sprawach ewentualny rząd partii opozycyjnych, z premierem Tuskiem na czele, byłby skuteczniejszy i sprawniejszy od rządu PiS, z premierem Mateuszem Morawieckim na czele?". Co ciekawe, zaledwie dwie opcje otrzymały ponad 40 proc. wskazań. Oto wyniki:
- 63 proc. - relacje z Unią Europejską, w tym pozyskanie środków z KPO;
- 41,4 proc. - sprawy międzynarodowe, w tym pomoc Ukrainie;
- 36 proc. - edukacja;
- 35,5 proc. - sprawy gospodarcze, w tym walka z drożyzną, inflacją i ich skutkami;
- 35,2 proc. - bezpieczeństwo narodowe, w tym wzmacnianie obronności i potencjału;
- 32,4 proc. - bezpieczeństwo wewnętrzne, w tym skuteczność służb tj. policji, straży pożarnej czy straży granicznej;
- 24,3 proc. - ochrona zdrowia;
- 22 proc. - sprawy socjalne, w tym pomocy najuboższym i najbardziej potrzebującym;
Wyborcy opozycji wskazali inaczej
Zdecydowanie inaczej wygląda sytuacja, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko wyborców partii opozycyjnych. W ich optyce potencjalny rząd Tuska będzie sprawniejszy od rządu Morawieckiego w poniższych proporcjach:
- 89 proc. - relacje z Unią Europejską, w tym pozyskanie środków z KPO;
- 69 proc. - sprawy gospodarcze, w tym walka z drożyzną, inflacją i ich skutkami;
- 64 proc. - sprawy międzynarodowe, w tym pomoc Ukrainie;
- 61 proc. - edukacja;
- 39 proc. - sprawy socjalne, w tym pomocy najuboższym i najbardziej potrzebującym;
- 54 proc. - bezpieczeństwo narodowe, w tym wzmacnianie obronności i potencjału;
- 50 proc. - bezpieczeństwo wewnętrzne, w tym skuteczność służb tj. policji, straży pożarnej czy straży granicznej;
- 40 proc. - ochrona zdrowia;
Co interesujące, odpowiedź "nie wiem" wskazało zaledwie 9 proc. pytanych.
Wyborcy PiS skrajnie sceptyczni
Co nie może dziwić, najmniej pozytywnych wskazań dla potencjalnego rządu Donalda Tuska było w przypadku wyborców PiS. Zaledwie w dwóch obszarach: relacji z UE (33 proc.) i bezpieczeństwa wewnętrznego (13 proc.) było więcej niż 3 proc. wskazań. Aż 56 proc. respondentów wybrało w tym przypadku odpowiedź: "nie wiem".
Źródło: WP Wiadomości
Sondaż został przeprowadzony w dniach 3-5 lutego na reprezentatywnej próbie 1000 osób mieszaną metodą CATI i CAWI.