Trwa ładowanie...

W co grają separatyści? "Doniecka Republika" zawiesza mobilizację

Lider separatystów w Donbasie ogłosił, że zawieszają oni mobilizację na znajdującym się pod ich kontrolą terenie tak zwanej republiki. - Zajęto już wymaganą liczbę terytoriów - powiedział na antenie rosyjskiej telewizji Dienis Puszylin.

Działania wojenne trwają na Ukrainie już piąty dzieńDziałania wojenne trwają na Ukrainie już piąty dzieńŹródło: PAP/EPA, fot:
d1mvh0n
d1mvh0n

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

- Właśnie temu (przyp. red. zajęciu określonych terenów) miało służyć wezwanie do broni - powiedział samozwańczy lider tak zwanej Donieckiej Republiki Ludowej, którego cytuje również niemiecka gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Intencje separatystów nie są jasne. Puszylin miał ogłosić wstrzymanie mobilizacji również na popularnym na wschodzie portalu społecznościowym VKontakte.

d1mvh0n

Separatyści w obwodach donieckim i ługańskim

Po czterech dniach walki wojskom rosyjskim wspieranym przez siły separatystów na wschodzie Ukrainy nie udało osiągnąć żadnego z zakładanych celów strategicznych. Mimo ciężkich walk na wschodzie, Charków, drugie co do wielkości miasto na Ukrainie dalej znajduje się pod ukraińską kontrolą.

Według doniesień zachodnich i ukraińskiego wywiadu Rosjanie zakładali, że cała inwazja przebiegnie błyskawicznie. Rosyjska agencja Ria Novosti opublikowała nawet w piątek 25 lutego depeszę, która mówiła o tym, że "Ukraina wróciła do Rosji". Wpadkę Rosjan odnotowali internauci.

Rosyjskie wojska są zaskoczone postawą Ukraińców, ponosząc jednocześnie ciężkie straty. Kijów szacuje je nawet na 5,3 tys. żołnierzy. W poniedziałek o 10.00 czasu polskiego rozpoczęły się rozmowy między Rosjanami a delegacją ukraińską. Ich wynik nie jest na razie znany. Mają to być wstępne rozmowy dotyczące ewentualnych pertraktowań pokojowych.

d1mvh0n

Rzekoma sytuacja mieszkańców tak zwanych "republik ludowych" posłużyła Władimirowi Putinowi za pretekst do rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Prorosyjscy separatyści zajmują wschodnie tereny Ukrainy od 2014 roku.

Granice tak zwanych republik sprzed czwartku 24 lutego Materialy WP
Granice tak zwanych republik sprzed czwartku 24 lutego Źródło: Materialy WP

Tak zwane ludowe republiki utworzone zostały na częściach terytoriów obwodu donieckiego i ługańskiego.

Zobacz też: Tego Rosjanie się nie spodziewali. "Potężne wrażenie". Relacja reportera WP z Ukrainy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1mvh0n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1mvh0n
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj