Ukraina podaje nowe informacje z frontu. Rosjanie dezerterują. Coraz więcej zabitych
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje o przypadkach "dezercji i nieposłuszeństwa" wśród rosyjskiej armii. Ukraińcy opublikowali także najnowsze szacunki dotyczące strat poniesionych przez Rosjan.
Ukraińcy podsumowali doniesienia z czwartego dnia wojny. Kijów informuje o spowolnieniu rosyjskiej ofensywy, nie oznacza to jednak, że ataki nie są kontynuowane.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podaje jednocześnie doniesienia o atakach na obiekty cywilne, w tym budynki mieszkalne w Żytomierzu i Czernihowie. "Wróg zrozumiał, że propaganda i rzeczywistość różnią się od siebie" - twierdzą Ukraińcy.
Rosną straty Rosjan
"Przeciwnik jest zdemoralizowany i ponosi ciężkie straty. Odnotowano częste przypadki dezercji i nieposłuszeństwa" - czytamy w oficjalnym komunikacie. Za doniesieniami idą konkretne liczby. Hanna Maljar, wiceminister obrony narodowej Ukrainy podała, że Rosjanie stracili już nawet do 5,3 tys. żołnierzy - zaznaczyła jednak, że dane są ciągle weryfikowane.
Zgodnie z udostępnionymi informacjami Ukraińcy zestrzelili także 29 rosyjskich samolotów i 29 śmigłowców. Zniszczonych zostało 191 wrogich czołgów i prawie 820 transporterów opancerzonych. Meljar podała również, że Rosjanie stracili około 60 cystern i prawie 300 różnych innych pojazdów.
Według udostępnionych wczoraj danych, w związku z prowadzonymi działaniami wojennymi, po stronie ukraińskiej zginęły 352 osoby, a prawie 1,7 tys. zostało rannych. W poniedziałek mają odbyć się pierwsze rozmowy między Rosją i Ukrainą.