"Uzupełnić zaległości". Zaskakujące wytyczne proboszcza
Parafia pw. Świętego Andrzeja Boboli w Swarożynie w woj. pomorskim opublikowała "wskazania kolędowe". Proboszcz wzywa wiernych, by podczas wizyt duszpasterskich, wręczali nie tylko koperty ale również uzupełniali zaległości w opłatach za kwiaty do kościoła. Zaapelował też do radnych, by zorganizowali auto do wożenia księdza.
Chociaż do Bożego Narodzenia został ponad miesiąc, zaś do kolędowania jeszcze dalej, parafia Świętego Andrzeja Boboli w Swarożynie (Pomorze) podała już do wiadomości publicznej plan wizyt duszpasterskich w domach wiernych wraz ze "wskazaniami kolędowymi".
Te tzw. wskazania kolędowe to licząca siedem punktów lista wytycznych od proboszcza. Niektóre z nich są mocno zaskakujące i kontrowersyjne. I tak m.in. proboszcz prosi radnych z danej części parafii o zorganizowanie dla siebie pojazdu na 15 minut przed rozpoczęciem kolędy i poinformowanie o nowych mieszkańcach czy nieobecności danej rodziny podczas wizyty.
"Spadek wiernych biorących udział w życiu Kościoła zachwiał budżetem parafii, przez cały rok do skarbonek w kościele można składać ofiary na dekorację kościoła i sprzątanie - serdecznie dziękuję tym osobom, które wypełniają to zadanie (a tym, którzy tego nie czynią proszę, by w czasie kolędy uzupełnić zaległości). Prowadzimy kosztowne prace na cmentarzu parafialnym" - czytamy we wskazaniach od proboszcza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dodaje ksiądz, "część osób przypomina sobie o parafii tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebują: chrzest, komunia, bierzmowanie, pogrzeb osoby bliskiej". Podkreśla przy tym, że liczy na "współodpowiedzialność wszystkich" i tłumaczy, że podczas kolędy wierni mogą złożyć ofiarę kapłanowi, jako "formę wdzięczności za jego pracę dla dobra parafialnej wspólnoty", a także m.in. roczną ofiarę "na potrzeby inwestycyjne, dekoracje i sprzątanie".
Proboszcz podkreśla, że w czasie spotkania należy podać dane osób, które w danym miejscu (domu, mieszkaniu) mieszkają powyżej trzech miesięcy. Przypomina przy tym, że nie ma obowiązku zameldowania. Dzieci i młodzież tradycyjnie mają przyszykować zeszyty do religii.