Ustawa antykorupcyjna. Senat ponownie skierował oczko w głowie Kukiza do komisji
Senat ponownie skierował do komisji ustawę antykorupcyjną Pawła Kukiza. Projekt zakłada zakaz zatrudniania polityków w spółkach z udziałem Skarbu Państwa, a także brak możliwości ubiegania się o publiczne pieniądze przez osoby, które zostały wcześniej skazane za korupcję.
08.10.2021 05:36
Ustawa antykorupcyjna to oczko w głowie Pawła Kukiza i jeden z powodów, dla których polityk zdecydował się na współpracę z Prawem i Sprawiedliwością - zapewniono go, że projekt zyska poparcie polityków tej partii.
Co zakłada? Między innymi pozbawienie praw publicznych osób skazanych za korupcję i zakaz ubiegania się przez takie osoby o publiczne pieniądze, a także zakaz zatrudniania samorządowców i parlamentarzystów w spółkach, gdzie Skarb Państwa posiada co najmniej 10 proc. akcji.
W czwartek, 7 października, przedstawiciel komisji ustawodawczej senator Krzysztof Kwiatkowski (niezależny) podkreślił w Senacie, że ustawa antykorupcyjna narzuca partiom politycznym obowiązek prowadzenia i aktualizowania rejestru wpłat i publikowania go w Biuletynie Informacji Publicznej.
Podczas posiedzenia Senatu odbyła się krótka wymiana zdań na temat projektu, a następnie na wnioski senatorów Ryszarda Bobera (Koalicja Polska - Polskie Stronnictwo Ludowe) oraz Krzysztofa Kwiatkowskiego skierowano go do ponownego rozpatrzenia przez komisję ustawodawczą i praw człowieka.
Ustawa antykorupcyjna. Polityk, który zmienił barwy, powinien stracić mandat?
Sejm przyjął projekt ustawy antykorupcyjnej w połowie września. Choć początkowo zakładano, że ma ona wejść w życie od przyszłej kadencji, to Krzysztof Kwiatkowski zaproponował, aby przepisy obowiązywały od 1 stycznia 2022 roku.
Senator Wadim Tyszkiewicz (niezależny) zaproponował poprawki, które zabraniają posłom i senatorom łączenia mandatu z pracą w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a także na stanowiskach ministerialnych. Chciałby także, aby politycy po zmianie barw tracili mandaty. Jego pomysły nie zostały jednak poddane pod głosowanie z uwagi na wątpliwości, co do zgodności z Konstytucją.