USA: trzeci przypadek zakażenia wąglikiem
Na Florydzie stwierdzono trzeci przypadek zakażenia wąglikiem - poinformował w czwartek rzecznik prokuratury Miami Guy Lewis.
W ostatnich dniach, na Florydzie stwierdzono dwa przypadki zarażenia tą bakterią. Jeden mężczyzna zmarł. Drugi jest na obserwacji w szpitalu.
Trzecia zarażona osoba - 35-letnia kobieta - pracowała w tej samej firmie co dwaj poprzedni zarażeni mężczyźni.
Jak dotąd na obecność wąglika przebadano 700 osób. Inspektorzy zdrowia uważają, że szczep wąglika, którym zarazili się pracownicy American Media pochodzi z laboratorium w Iowa, gdzie pracowano nad nim w latach 50.
Z tego laboratorium próbki wąglika były wysyłane w wiele miejsc, co - według inspektorów - bardzo utrudnii dochodzenie i wykrycie źródła wąglika.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi FBI, które twierdzi, że jak dotąd nie natrafiono na żadne dowody, iż przypadki wąglika na Florydzie mają tło kryminalne, ale takie założenie są brane pod uwagę.
W Stanach Zjednoczonych rosną obawy przed atakami bioterrorystycznymi. Amerykańskie ambasady na całym świecie mają zaopatrzyć się w antybiotyk pomocny w leczeniu wąglika. Waszyngton nakazał placówkom dyplomatycznym zakup trzydniowego zapasu leku dla wszystkich ich pracowników. (mag)