USA. Joe Biden: Władimir Putin nie chce, żebym został prezydentem
Choć wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych dopiero w przyszłym roku, to temperatura sporu politycznego za Oceanem nie chce ostygnąć. Teraz dodatkowo swoją wypowiedzią podgrzał ją jeden z głównych kandydatów w prawyborach Partii Demokratycznej - Joe Biden.
27.10.2019 09:03
"Są dwie rzeczy, które wiemy na pewno: jedna, to że Władimir Putin nie chce bym był prezydentem (...). A druga to, że prezydent Donald Trump z pewnością nie chce się ze mną mierzyć" - przyznał w rozmowie z Associated Press Joe Biden. Były wiceprezydent, ubiegający się o nominację Demokratów w przyszłorocznych wyborach, prowadzi aktualnie w sondażach.
76-latek zajmuje pierwsze miejsce w wyścigu z ogólnym poparciem na poziomie 27,2 proc. Zaraz za nim znajduje się Elisabeth Warren - senator może liczyć na 21,8 proc. głosujących. Ta przedstawicielka lewego skrzydła partii największym poparciem cieszy się wśród najmłodszego pokolenia wyborców Demokratów.
Podium zamyka Bernie Sanders - na senatora z Vermont oddanie głosu deklaruje 17, 3 proc. ankietowanych.
Badania sondażowe zweryfikuje najbliższa debata Demokratów, która odbędzie się 20 listopada. Jednak droga do wywalczenia kandydatury jest jeszcze daleka - Demokraci wybiorą konkurenta Republikanów w walce o Biały Dom na partyjnej konwencji. Ta zaplanowana jest między 13 a 16 lipca w Milwaukee (Wisconsin).
USA. Rozmowy kontrolowane prezydenta
Pod koniec września Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi ogłosiła rozpoczęcie procedury impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa. Demokraci podejrzewają go o to, że w rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim wywierał naciski na Ukrainę ws. nadchodzących wyborów prezydenckich. Republikanowi zależało na wznowieniu śledztwa wobec Joe Bidena oraz jego syna Hutnera. Według Pelosi, doszło do "zdrady bezpieczeństwa narodowego". Kilka dni później na jaw wyszła kolejna rozmowa Trumpa, tym razem z australijskim premierem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl