USA. Donald Trump otwiera "biuro byłego prezydenta" na Florydzie

Donald Trump otworzył w poniedziałek na Florydzie biuro, które ma zajmować się jego obowiązkami jako byłego prezydenta USA i starać się realizować program jego administracji poprzez rzecznictwo, organizację i aktywność publiczną. Biuro ma być odpowiedzialne za zarządzanie korespondencją polityka, a także oświadczenia publiczne, wystąpienia i oficjalne działania mające na celu wspieranie interesów Stanów Zjednoczonych - podaje reuters.com.

Decyzja ws. biura zapadła w tym samym dniu, kiedy Izba Reprezentantów Kongresu USA przekazała do amerykańskiego Senatu formalny akt impeachmentu. Chodzi o podżeganie do powstania, które Trump miał wygłosić w przemówieniu do swoich zwolenników. To doprowadziło do ataku na Kapitol, w którym zginęli ludzie. Proces ma się rozpocząć dziewiątego lutego.

Trump żegnając się z urzędem prezydenta, powiedział do swoich zwolenników, że "wróci w jakiejś formie". Pojawiły się głosy, że były prezydent USA rozmawiał ze współpracownikami na temat utworzenia ugrupowania politycznego o nazwie "Partia Patriotów". Te doniesienia nie zostały jednak potwierdzone, a sam Trump zaszył się w swojej luksusowej rezydencji Mar-a-Lago i nie przemawia publicznie.

Polityk został zablokowany w mediach społecznościowych, które były jego ulubionym środkiem komunikacji. Trump nie pogodził się z przegraną w wyborach prezydenckich z Joe Bidenem. Przed odejściem z urzędu podjął kilka nieudanych prób, aby unieważnić wynik głosowania. Były prezydent USA stwierdził, że doszło do oszustwa, ale nie przedstawił na to żadnych dowodów.

Źródło: reuters.com