Urzędnicy MSZ, MON przesłuchiwani ws. wizyt w Katyniu
Sześćdziesięciu świadków, między innymi urzędników MSZ, MON i BOR, zamierza przesłuchać Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, która przejęła wątek organizacyjny wizyt do Katynia z 7 i 10 kwietnia 2010 roku. "Nasz Dziennik" pisze, że śledczy chcą również zwrócić się do strony rosyjskiej o przekazanie dokumentów dotyczących procedur lotniczych obowiązujących w tym państwie.
Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prokurator Renata Mazur, powiedziała gazecie, że prokuratorzy sporządzili plan czynności śledczych, skierowano też wnioski do poszczególnych instytucji o uzupełnienie dokumentacji dotyczącej organizacji lotu. "Nasz Dziennik" przypomina, że warszawsko-praska prokuratura przejęła wątek dotyczący organizacji ubiegłorocznych wizyt do Katynia w marcu. Postępowanie toczy się w sprawie ewentualnego niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników i funkcjonariuszy publicznych Kancelarii Prezydenta, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, MSZ, MON, polskiej ambasady w Moskwie i BOR.
Renata Mazur powiedziała "Naszemu Dziennikowi", że na chwilę obecną jest 60 osób do przesłuchania. Są wśród nich także osoby, które jeszcze nie zeznawały. Prokuratura wojskowa zdążyła już przesłuchać w tej sprawie m.in. szefa MON Bogdana Klicha i szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego. W przygotowaniu jest też wniosek o pomoc prawną do Federacji Rosyjskiej o dane dotyczące organizacji tego lotu.
- Chcemy uzyskać dane dotyczące wewnętrznych przepisów, procedur obowiązujących w Rosji - dodaje rzecznik. Świadków w sprawie organizacji lotu chcą w Polsce przesłuchać rosyjscy prokuratorzy, którzy przyjeżdżają do Warszawy 16 kwietnia. "Wniosek o pomoc prawną nie zawiera konkretnych nazwisk osób, które prokuratorzy rosyjscy chcą przesłuchać, ale wskazane są ogólnie organy odpowiedzialne za określone kwestie" - mówi kapitan Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Szczegóły wizyty nie są do końca ustalone.