Idzie zmiana pogody. W czwartek się zacznie
W czwartek deszcze i burze, zwłaszcza na południu kraju - przestrzega od rana IMGW. Wciąż jest upalnie. Na wschodzie nawet do 32 stopni Celsjusza. W nocy może spaść grad.
W czwartek zachmurzenie umiarkowane i duże w całym kraju. Musimy spodziewać się miejscami przelotnych opadów i burz - informował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Kamil Walczak.
Ostrzeżenia na czwartek wydano dla województw dolnośląskiego, opolskiego, części lubuskiego, wielkopolskiego i łódzkiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbojkotują referendum? Poseł KO o gigantycznych przekrętach PiS
W czasie burz mogą występować opady gradu. Na zachodzie kraju może, według prognoz, spaść do 20 litrów wody na metr kwadratowy. Więcej deszczu na południu i południowym zachodzie, lokalnie do 30 litrów wody na metr kwadratowy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wciąż jest bardzo ciepło. Temperatura maksymalna od 25 stopni Celsjusza na północnym wschodzie do 31-32 na wschodzie.
W rejonach podgórskich chłodniej - ok. 22-26 st., najchłodniej nad samym morzem – ok. 20-23 stopnie Celsjusza.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
W nocy burzowo
W nocy z czwartku na piątek zachmurzenie umiarkowane i duże, w całym kraju przelotne opady deszczu i burze. Najmniej deszczu spadnie na krańcach północno-wschodnich oraz północno-zachodnich.
Najmocniej zagrzmi w pierwszej połowie nocy, ale wyładowania atmosferyczne mogą utrzymywać się przez całą noc. W czasie burz może spaść do ok. 20 litrów wody na metr kwadratowy.
Temperatura minimalna wyniesie od 17 do 20 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie na północnym zachodzie kraju, gdzie należy się spodziewać 15-16 stopni.
Wiatr będzie słaby z kierunków wschodnich, jedynie w czasie burz porywisty do 65 km/h.
W nocy na południowym zachodzie kraju, w kotlinach sudeckich, mogą utworzyć się mgły ograniczające widzialność do 300-400 metrów.
Weekend wciąż upalny i burzowy
Podobna pogoda - upalna i burzowa będzie się utrzymywać do końca tygodnia. - W piątek wszędzie burzowo, może z wyjątkiem krańców wschodnich. Tam przelotne deszcze i burze będą się rozwijały nieco później. Na wschodzie cały czas upalnie - do 32 stopni, a na zachodzie mniej więcej 27-28, nad morzem chłodniej 21-24 st., a w obszarach podgórskich 24 stopni - przekazał rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski
W weekend cały czas będzie nam doskwierał upał, trochę już zelżeje, ale wciąż może to być ok. 31 stopni. Cały czas na wschodzie nieco cieplej, chociaż w niedzielę będzie też cieplej na południu i w centrum. Natomiast na zachodzie 25-29 stopni C. Z tym że sobota będzie spokojniejsza w całej zachodniej i centralnej części kraju - tam bez burz. Natomiast w niedzielę znowu burzowo praktycznie w całym kraju.
Burze mogą być niebezpieczne ze względu na opady deszczu, dlatego będą wydawane przez IMGW ostrzeżenia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Imigrant przedostał się przez barierę. Straż Graniczna sama to pokazała
Źródło: IMGW