Unijne dotacje na szkolenia w firmie Łukasza Mejzy do zwrotu. A śledztwo do ważniejszej prokuratury

752 tys. złotych z unijnych dotacji na szkolenia, które prowadziła firma Łukasza Mejzy, odzyskał już Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze. Urzędnicy walczą o zwrot kolejnych pieniędzy z zakwestionowanych po audycie szkoleń. Tymczasem prowadzoną dotąd w Zielonej Górze sprawę dotyczącą interesów Mejzy przejęła Prokuratura Regionalna w Poznaniu.

11.11.2022 Warszawa. Marsz Niepodleglosci zorganizowany przez srodowiska narodowe pod haslem Silny Narod- Wielka Polska. n/z Lukasz Mejza11.11.2022 r., Warszawa. Łukasz Mejza na Marszu Niepodległości, zorganizowanym przez środowiska narodowe pod hasłem "Silny Naród - Wielka Polska"
Źródło zdjęć: © FORUM | Jacek Szydlowski
Szymon Jadczak

Unijne pieniądze na szkolenia dla firmy Łukasza Mejzy to jeden z wątków opisywanej przez Wirtualną Polskę jesienią 2021 r. działalności posła wspierającego rząd Prawa i Sprawiedliwości. Oprócz firmy, która próbowała zarabiać na cierpieniu śmiertelnie chorych ludzi, oferując im niedziałającą terapię, Mejza założył firmę Future Wolves, która z kolei miała zajmować się szkoleniami. Spółka powstała w czerwcu 2019 roku, a działalność przedsiębiorstwa została zawieszona 14 października 2021 roku (czyli na chwilę przed wejściem Mejzy do rządu Zjednoczonej Prawicy). Według oświadczenia majątkowego były wiceminister zarobił w Future Wolves okrągły milion złotych.

MILION DLA FIRMY MEJZY

Pieniądze z finansowanych przez Unię Europejską programów "Lubuskie Bony Rozwojowe" oraz "Lubuskie Bony Szkoleniowe" za pośrednictwem samorządu województwa lubuskiego trafiły do dwóch operatorów odpowiedzialnych bezpośrednio za podział środków: do Agencji Rozwoju Regionalnego w Zielonej Górze oraz do Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej w Gorzowie Wielkopolskim.

Biznesmeni, którzy chcieli skorzystać z tych programów, dostawali bony, które mogli zamienić na szkolenia w wyznaczonych podmiotach. Kilkadziesiąt osób wybrało właśnie firmę Mejzy, zostawiając w niej bony o wartości 980 tys. złotych. To właśnie zarobek posła.

Po kontroli Biura Audytu, Kontroli i Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Marszałkowskiego w grudniu 2021 r. urzędnicy zawiadomili prokuraturę o nieprawidłowościach przy dzieleniu unijnych pieniędzy. Sprawą zainteresowało się również Centralne Biuro Antykorupcyjne.

RAPORT BEZWZGLĘDNY DLA POSŁA

Raport urzędników pozostawia wątpliwości, czy firma Mejzy w ogóle przeprowadziła szkolenia. Wnioski pokontrolne zajęły sześć stron. Urzędnicy nie znaleźli pełnej dokumentacji szkoleń. Nie ma też dowodów na to, że przedsiębiorcy w ogóle się logowali na odpowiednie strony internetowe. Raporty dotyczące czasu, w jakim uczestnicy korzystali z platformy do nauki, są podpisane wyłącznie przez pracowników firmy Łukasza Mejzy. Nie podpisywali się pod tymi dokumentami przedsiębiorcy, którzy mieli korzystać z jego szkoleń. Według urzędników takie raporty nie są potwierdzeniem, że w szkoleniu w ogóle brali udział jacykolwiek uczestnicy. Zresztą w rozmowie z kontrolerami jeden z rzekomo szkolonych stwierdził, że na żadnym szkoleniu nie był.

W efekcie urzędnicy zakwestionowali 100 proc. środków, które trafiły do firmy Łukasza Mejzy. I zażądali ich zwrotu - od operatorów programu, czyli Agencji Rozwoju Regionalnego oraz Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej w Gorzowie Wielkopolskim. Oba podmioty odwołały się od tej decyzji do sądu. Po czym ARR, nie czekając na rozstrzygnięcie sądowe, zwróciła Urzędowi Marszałkowskiemu całość kwoty, która trafiła do Łukasza Mejzy wraz z odsetkami: dokładnie 752 345 złotych.

Jak przekazał nam prezes ARR Rafał Adamczak, w tej chwili Agencja próbuje ściągnąć kwotę za zakwestionowane szkolenia od beneficjentów: postępowania dotyczą już umów na 200 tys. złotych, na razie udało odzyskać się z tego 70 tys. Z kolei sami beneficjenci będą mogli żądać zwrotu pieniędzy od firmy Łukasza Mejzy. W rozmowie z Wirtualną Polską część przedsiębiorców zapowiada, że wystąpią na drogę sądową przeciwko posłowi wspierającemu PiS.

Na razie wszyscy, którzy mieli skorzystać ze szkoleń u Mejzy, są przesłuchiwani przez śledczych. A sprawie nadano wyższą rangę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Konferencja Łukasza Mejzy 08.12.2021 r. Wiceminister unikał pytań dziennikarzy

ŚLEDZTWO IDZIE DO POZNANIA

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wypłatach środków z dotacji unijnych Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła w lutym 2022 r. Latem CBA przeszukało dom rodziców Mejzy, gdzie zarejestrowano spółkę Future Wolves. A w połowie grudnia Prokuratura Regionalna w Poznaniu, ze względu na obszerność i duże skomplikowanie śledztwa, przejęła sprawę z Zielonej Góry.

Anna Marszałek, rzeczniczka poznańskiej prokuratury poinformowała nas, że w tej chwili nie ma mowy o umorzeniu śledztwa. Gromadzone są kolejne dowody, przesłuchiwani kolejni świadkowie. Podobnie wygląda sprawa śledztwa w Warszawie, które z kolei dotyczy działalności Vinci NeoClinic, czyli spółki Mejzy, która oferowała podejrzane terapie śmiertelnie chorym osobom.

Co na to wszystko sam Łukasz Mejza? Poseł milczy. Nasze pytania z prośbą o komentarz do działań prokuratury i nakazu zwrotu unijnych dotacji za szkolenia przeprowadzone przez jego firmę otrzymał w poniedziałek 2 stycznia o g. 16:29. Do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Pytania próbowaliśmy przekazać również za pośrednictwem mecenasa Macieja Zaborowskiego, który reprezentował Mejzę, oraz Huberta Kubika, który w imieniu Mejzy pozywa dziennikarzy i polityków za wypowiedzi na jego temat. Prawnicy odesłali nas do samego Mejzy i przekazali, że nie mają pełnomocnictwa do wypowiadania się w tej sprawie.

Szymon Jadczak

szymon.jadczak@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków  przestraszyło imprezowanie w parku
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków przestraszyło imprezowanie w parku
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek