Unieważniają fińskie wizy. Koniec tankowania w Rosji

Rosja położyła kres tankowaniu Finów za wschodnią granicą. Strażnicy graniczni zawracają podróżnych i anulują im wizy.

Przejście graniczne Vaalimaa
Przejście graniczne Vaalimaa
Źródło zdjęć: © East News | ALESSANDRO RAMPAZZO
Paulina Ciesielska

"Helsingin Sanomat" informuje o działaniach Rosji względem Finów, którzy jeżdżą za granicę po tańsze paliwo. Tylko przed weekendem w dziesięciu przypadkach w odmówiono wjazdu do Rosji i unieważniono wizy.

Nie ma wjazdu dla Finów

- Według otrzymanych przez nas informacji w sobotę w Nuijamaa i Vaalimaa było w sumie osiem zawróconych osób - mówi ppłk Jukka Lukkari zastępca dowódcy Straży Granicznej Finlandii Południowo-Wschodniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do godziny 16 w niedzielę kolejni dwaj Finowie nie zostali wpuszczeni na terytorium Rosji. W innym przypadku (w Nuijamaa) Rosjanie nie unieważnili wizy, ale wręczyli obywatelowi Finlandii dokument stwierdzający, że ma zakaz wjazdu do Rosji.

Wyprawa po tańsze paliwo, jak wyjaśnia helsińska gazeta, formalnie jest traktowana jak wyjazd turystyczny. Tymczasem większość Finów przekraczających w tym celu granicę korzysta z wiz biznesowych. To dlatego, że na wyjazdy stricte turystyczne rosyjski konsulat wydał jednorazowe wizy. "Gdybyś musiał kupować nową wizę turystyczną wartą ponad sto euro za każdym razem, tankowanie za granicą nie byłoby już opłacalne" - tłumaczy "Helsingin Sanomat".

Fińskie media zgodnie podkreślają, że zgodnie z rosyjskim prawem pójście na stację benzynową czy zakupy nie spełnia wymogów podróży służbowej, ale rosyjskie władze do tej pory to lekceważyły.

Wygląda na to, że teraz Rosja odgrywa się na Finach, którzy sami przecież ograniczyli ruch przez wschodnią granicę i ruszyli z budową ogrodzenia, by zapobiec nielegalnym migracjom.

Fiński dziennik podaje przykład mężczyzny, który początkowo przeszedł kontrolę dokumentów bezproblemowo, po czym "bez żadnego uzasadnienia jego wiza została unieważniona".

Wybrane dla Ciebie