Unia Europejska zapowiada sankcje wobec Rosji

Sankcje mają zostać ogłoszone jeszcze dziś po południu - informuje we wtorek agencja AFP. To odpowiedź Unii Europejskiej na uznanie przez Władimira Putina samozwańczych, separatystycznych republik w ukraińskim Donbasie i decyzję o wprowadzeniu rosyjskich wojsk na ich teren.

Sankcje są odpowiedzią na decyzję Władimira Putina o uznaniu separatystycznych, samozwańczych republik prorosyjskich w Donbasie
Sankcje są odpowiedzią na decyzję Władimira Putina o uznaniu separatystycznych, samozwańczych republik prorosyjskich w Donbasie
Źródło zdjęć: © East News | Aleksey Nikolskyi

Przypomnijmy, że w poniedziałek 21 lutego br. prezydent Rosji Władimir Putin podjął decyzję o uznaniu niepodległości dwóch separatystycznych republik w Donbasie - Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Ogłosił to podczas telewizyjnego orędzia do narodu.

Wieczorem tego samego dnia Putin polecił rosyjskim wojskom "zapewnienie utrzymania pokoju" na ich terenie. Rosyjska armia zaczęła nocą forsować granice i wjeżdżać na terytorium Ukrainy, od 2014 roku kontrolowane przez separatystów.

Unia Europejska już wcześniej deklarowała sankcje wobec Rosji w przypadki jakichkolwiek ruchów militarnych. We wtorek zapowiedziano, że zostaną ogłoszone już dziś po południu - podała agencja AFP.

Wśród propozycji jest objęcie sankcjami banków, które finansują rosyjskie operacje wojskowe oraz handlu z dwoma separatystycznymi regionami do i z UE - przekazano.

Unia Europejska zapowiada sankcje wobec Rosji

W niedzielę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zdradziła, jakich konkretnie ograniczeń w związku z agresją militarną na Ukrainę Rosja może się spodziewać. - Rosja byłaby w zasadzie odcięta od międzynarodowych rynków finansowych - oznajmiła powiedziała Ursula przewodnicząca KE w telewizji publicznej ARD. Sankcje, kontynuowała, miałyby zostać nałożone na "wszystkie produkowane przez nas towary, których Rosja pilnie potrzebuje, aby modernizować i dywersyfikować swoją gospodarkę, gdzie mamy globalną dominację i nie można ich zastąpić".

- Przejście do sankcji jest przygotowane i będzie konsekwentne, ale wiemy, że zawsze musimy dać Rosji szansę powrotu do dyplomacji i stołu negocjacyjnego (...). To okno jest nadal otwarte - stwierdziła von der Leyen.

Nałożenia sankcji na Rosję przez Zachód Europy i USA wielokrotnie już wcześniej domagali się prezydent Ukrainy i liczni przedstawiciele ukraińskich resortów. Wskazywali, że restrykcje te powinny znaleźć zastosowanie przed ewentualną agresją Rosji, a nie po niej.

Źródło: AFP, PAP, Wiadomości WP

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
władimir putinukrainadonbas
Wybrane dla Ciebie