Umowa koalicyjna i nowy rząd. Perspektywa na kolejne tygodnie
Poseł KO Marcin Kierwiński ujawnił, że przyszły rząd nadal tworzy się w trakcie rozmów koalicjantów. Zespół negocjacyjny "w dobrej atmosferze" pracuje nad umową programową. O kolejnych szczegółach dotyczących kierunku przyszłej polityki rozmawiali w poniedziałek liderzy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy.
O pracach nad utworzeniem nowego rządu opowiedział we wtorek w rozmowie z Polsat News poseł Marcin Kierwiński. Parlamentarzysta zapewnił, że rozmowy "idą w bardzo dobrym tempie, w bardzo dobrej atmosferze". Przekonywał także, że finał rozmów na temat umowy koalicyjnej, a przynajmniej merytorycznej jej części, jest bliski.
Według posła Koalicji Obywatelskiej kwestie przyszłego rządu, Prezydium Sejmu, Prezydium Senatu są zagadnieniami, które daje się rozpatrywać "w bloku". Jednak pozostaje wciąż przestrzeń do tworzenia nowych wariantów rozwiązań. "Jak wszystko nie jest w stu procentach dograne, dopięte, dogadane, to zawsze możliwe są zmiany i wszelkie spekulacje odnośnie personaliów dziś są jeszcze przedwczesne" - zaznaczył w rozmowie z Polsat News Kierwiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poseł zapewnił, że umowa koalicyjna i w miarę klarowny obraz przyszłych rządowych struktur wykluje się lada dzień. "Myślę, że ten tydzień jeszcze przepracujemy bardzo ciężko, jeżeli chodzi o te kwestie merytoryczne" - powiedział Kierwiński.
Dodał także, że to nie jest jeszcze perspektywa tego tygodnia, ale podjęte będą starania, by zakończyć prace w nieodległym terminie. "Na pewno chcemy tę umowę pokazać bardzo szybko, żeby też zamknąć wszelkie spekulacje i dywagacje pana prezydenta, kto ma większość".
Umowa koalicyjna i nowy rząd. Perspektywa na kolejne tygodnie
W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 194 mandaty, KO - 157, Trzecia Droga stworzona z ugrupowań Polska 2050 i PSL - 65, Nowa Lewica - 26, zaś Konfederacja - 18. W zeszłym tygodniu odbyły się rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy z liderami komitetów wyborczych, które w nowym Sejmie będą miały swoich przedstawicieli.
Po tej powyborczej turze spotkań prezydent oznajmił, że dwie grupy polityczne mają większość parlamentarną i kandydata na premiera. Ujawnił również, że kandydatem Zjednoczonej Prawicy jest Mateusz Morawiecki, a kandydatem KO, Trzeciej Drogi i Lewicy Donald Tusk. Nie zdradził jednak, komu powierzy ostatecznie misję tworzenia rządu.
Źródło: Polsat News, WP
