Ukraińskie służby: rosyjski dron wleciał do Polski. To znana taktyka "nakłuwania" NATO

Siły Powietrzne Ukrainy twierdzą, że rosyjski dron wleciał w polską przestrzeń powietrzną, a po powrocie nad terytorium Ukrainy został zestrzelony. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych nie komentuje sprawy. Według ekspertów takie incydenty nie mogą być bagatelizowane, bo możliwe, że Rosjanie w ten sposób testują reakcje obronne NATO.

Tak wygląda dron, który miał wlecieć na teren Polski. W tle zniszczenia po ostrzale przedmieść KijowaTak wygląda dron, który miał wlecieć na teren Polski. W tle zniszczenia po ostrzale przedmieść Kijowa
Źródło zdjęć: © PAP, Wikipedia Commons | Letagur, SERGEY DOLZHENKO
Tomasz Molga

W poniedziałek rosyjski dron Orlan-10 został znaleziony na polu w rumuńskim regionie Bistrita-Nasaud, czyli 100 km na południe od rumuńsko-ukraińskiej granicy. ​

Tego samego dnia późnym wieczorem Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały o zestrzeleniu rosyjskiego drona, który najpierw krążył nad poligonem w Jaworowie (Ukraina), najwyraźniej badając skutki wcześniejszego ataku rakietowego na ten obiekt. Następnie miał wlecieć do Polski, a po powrocie do ukraińskiej przestrzeni powietrznej został zestrzelony.

Najpoważniejszy incydent dotyczy jednak bezzałogowego samolotu rozpoznawczego Tu-141, który w nocy z 10 na 11 marca rozbił się w podmiejskim parku stolicy Chorwacji, Zagrzebiu. Bezzałogowce tego typu oficjalnie wycofano ze służby w radzieckiej armii w 1989 roku. Jednak doradca ukraińskiego ministra obrony Markijana Łubkiwskiego powiedział chorwackiej gazecie "Jutarnji List", że rozbita maszyna nie należała do Ukrainy.

Incydenty z dronami. Zaczęło się "nakłuwanie" NATO?

Według polskich ekspertów incydenty te mogą być testowaniem reakcji obronnych NATO przez Rosjan.

- Do takich zdarzeń może dojść po utracie kontroli nad dronem w wyniku zakłócania sygnału albo po błędzie operatora. Jednak nie można wykluczać celowego działania Rosjan, którzy chcą sprawdzić naszą reakcję - komentuje gen. pilot Jan Rajchel, były komendant Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie.

Jak dowiaduje się WP, w żargonie wojskowych taka praktyka nazywana jest "nakłuwaniem". W przeszłości dochodziło do niej wielokrotnie np. okolicach granic z Obwodem Kaliningradzkim. Załogi rosyjskich samolotów obierały kurs na Polskę, następnie obserwowano reakcję z naszej strony i wydarzenia w bazie lotniczej w Malborku. Przed samą granicą Polski rosyjskie maszyny nawracały.

Kaczyński i Morawiecki udali się do Kijowa. Dworczyk: tylko taka postawa może powstrzymać Putina

O tym, że możliwe jest "nakłuwanie", mówi także gen. Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych.

- Na pewno należy traktować te incydenty jako bardzo poważne, bo przestrzeń powietrzna jest tym samym, co nasze terytorium. Poza awarią należy zakładać, że Rosjanie mogą badać reakcje obronne NATO. Sprawdzają, w jakim czasie i w jaki sposób natowskie służby reagują na sytuację naruszenia przestrzeni powietrznej lub groźbę takiego naruszenia - mówi gen. Dukaczewski.

Wojna przy granicy. Atak na Jaworów równie groźny

Jego zdaniem jeszcze bardziej niepokojący był atak rakietowy na poligon w Jaworowie, który położony jest około 20 km od granicy z Polską. To dlatego, że odpalone pociski po starcie musiały lecieć w kierunku Polski. - Sam jestem ciekaw, jak analizowano trajektorię ich lotu, czy w ogóle odnotowano fakt odpalenia rakiet. To wojna nerwów, której kulisów możemy nie poznać - dodaje.

Z prośbą o potwierdzenie lub zaprzeczenie informacjom ukraińskich sił powietrznych Wirtualna Polska zwróciła się do Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Właśnie to centrum operacyjne pełnieni dyżury mające chronić granicę państwową i przestrzeń powietrzną.

"Siły Zbrojne RP monitorują sytuację i podejmują niezbędne działania, aby zapewnić bezpieczeństwo kraju. W obecnej sytuacji, ze zrozumiałych względów, nie będziemy podawać szczegółów pozwalających na identyfikację, lokalizację zaangażowanych sił i środków, wykorzystywanych systemów, prowadzonego rozpoznania oraz działań" - czytamy w odpowiedzi Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Z kolei szef KPRM Michał Dworczyk we wtorek rano oświadczył, że polskie służby nie potwierdzają faktu, by rosyjski dron naruszył polską przestrzeń. Sprawę określił jako informację medialną, choć w rzeczywistości źródłem był rzecznik ukraińskich sił powietrznych. Ukraińcy szukają szczątków zestrzelonej maszyny.

Chorwaci oburzeni. Samolot leciał przez trzy kraje

Incydent w Chorwacji już wywołał burzę polityczną. Zgodnie z informacją przekazaną przez przedstawicieli NATO, obrona powietrzna i przeciwrakietowa sojuszu śledziła tor lotu Tu-141. Jednak jak komentował chorwacki premier Andrej Plenković, władze państwa nie zostały o tym poinformowane, a sama reakcja NATO nastąpiła zbyt późno.

- Teraz mamy test, z którego musimy wyciągnąć wnioski i znacznie lepiej reagować - podsumował premier Plenković.

W poniedziałek premier Chorwacji poinformował na Twitterze, że po incydencie z bezzałogowym samolotem francuska marynarka wyśle do tego kraju samoloty wczesnego ostrzegania. Będą kontrolować niebo nad Chorwacją.

Dodajmy, że według serwisów śledzących doniesienia o ruchu lotniczym, takie maszyny od początku konfliktu nadzorują przestrzeń powietrzną Polski oraz Rumunii.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu