Akcja na granicy z Polską? Wagnerowcy w okolicy "przesmyku suwalskiego"

Do Grodna na Białorusi, w okolicę "przesmyku suwalskiego", przybyło ok. stu najemników rosyjskiej grupy Wagnera, by organizować prowokacje na granicy z Polską i Litwą - podał w piątek portal Sprotyw, utworzony przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy.

Ukraińskie media alarmują: wagnerowcy blisko polskiej granicy Ukraińskie media alarmują: wagnerowcy blisko polskiej granicy
Źródło zdjęć: © East News | IMAGO/Sergey Pivovarov
Radosław Opas

Większość przybyłych najemników ma doświadczenie w działalności przemytniczej, w tym w przemycie nielegalnych imigrantów - podkreślili dziennikarze serwisu Sprotyw.

W ocenie portalu wagnerowcy mają przygotowywać się do "rozchwiania" sytuacji na terytorium przygranicznym Polski i Litwy.

Według prowadzonego przez wojsko portalu najemnicy otrzymują umundurowanie białoruskich strażników granicznych i - udając białoruskich funkcjonariuszy - będą towarzyszyć imigrantom w ich próbach przedostania się przez granicę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: PiS znów rusza w trasę. Ogromna kwota na pikniki. "Niedopuszczalne"

Wagnerowcy na Białorusi

Pierwsze informacje o możliwym skierowaniu wagnerowców na Białoruś podały rosyjskie media niezależne pod koniec czerwca. Prognozowały one, że najemnicy w liczbie około 8 tys. będą stacjonowali w okolicach Osipowicz w obwodzie mohylewskim. Znajduje się tam opuszczona do niedawna, a potem pospiesznie wyremontowana baza we wsi Cel - była baza wojskowa białoruskich wojsk rakietowych.

W piątek projekt Biełaruski Hajun, który obserwuje aktywność wojsk, podał, że na Białoruś wjechała 13. kolumna najemników z grupy Wagnera.

Kaczyński: wagnerowcy mają tworzyć kryzysy

O wagnerowcach mówił w piątek w rozmowie z Polskim Radiem 24 prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pytany o to, czy stacjonujące tam oddziały grupy Wagnera mogą zagrozić Polsce, odpowiedział, że wagnerowcy "nie są tam dla zabawy".

- Są tam po to, żeby tworzyć różnego rodzaju kryzysy, przede wszystkim skierowane przeciwko Polsce. Jak one będą wyglądały, czy to będzie kontynuacja wojny hybrydowej w ostrzejszym wydaniu, czy jeszcze coś gorszego, tego w tej chwili nie wiemy. Musimy być na to przygotowani - podkreślił.

Jak dodał, "mamy dziś do czynienia na naszej wschodniej granicy z Białorusią z sytuacją nową". - Czynimy wszystko, żeby to zostało tak z naszej strony zrobione - mówię tu o przygotowaniach, rozbudowie systemu obrony - by te prowokacje, te działania się nie udawały - zapewnił.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o rolu amerykańskich wojsk w regionie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o rolu amerykańskich wojsk w regionie
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"