Ukraińcy wpadli w zasadzkę. Rosjanie świętują
Kolumna ukraińskich sił wpadła w zasadzkę w obwodzie zaporoskim. W wyniku ataku zniszczony został jeden z niemieckich czołgów Leopard 2A6. Bitwa została uwieczniona na nagraniu, a Rosjanie już od trzech dni świętują sukces w mediach społecznościowych.
Bitwa oczami Ukraińców
Jak podają zachodnie media, analitycy oraz rosyjskie władze, od kilku dni Ukraińcy prowadzą długo zapowiadaną kontrofensywę. Kijów na razie nie potwierdza tych doniesień, jednak wiele wskazuje, że na kilku odcinkach trwają zacięte starcia.
W sieci pojawiły się też informacje, że ukraińska kolumna złożona z co najmniej dwóch czołgów Leopard 2A6 oraz m.in. kilku bojowych wozów piechoty M2 Bradley wjechała na pole minowe w okolicy miejscowości Nowopokrowka nieopodal Orichiwa. Wtedy Ukraińcy zostali ostrzelani przez rosyjską artylerię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oczy wszystkich zwrócone na Ukrainę. Generał o "przeszkodach"
Według obserwatorów jeden z niemieckich czołgów został zniszczony w bitwie. Drugi został uszkodzony i porzucony. Ukraińcy musieli pozostawić także cztery uszkodzone BWP Bradley.
Do bitwy miało dojść w środę 7 czerwca. To wtedy miała rozpocząć się ukraińska kontrofensywa. Resort obrony Rosji informował wówczas, że natarcie w obwodzie zaporoskim udało się zatrzymać, a Ukraińcy mieli ponieść "ciężkie straty".
Z drugiej strony niektórzy rosyjscy blogerzy przyznają, że Siły Zbrojne Ukrainy posuwają się naprzód, jednak przekonują, że dzieje się to przy wykorzystaniu znacznych sił.
Co planują Ukraińcy?
Analityk Jarosław Wolski uważa, że operacja w obwodzie zaporoskim to "działania mylące". "Główny kierunek ofensywy będzie w zupełnie innym miejscu i zacznie się to w ciągu 3-7 dni. Rosjanie ściągają odwody szczebla armii na Zaporoskie i pod Bachmut, ponieważ nie mają wyjścia z powodu skali zaangażowanych ukraińskich sił na kierunkach pomocniczych lub mylących" - napisał na Twitterze.
Obwód zaporoski jest częściowo kontrolowany przez Rosję. Odbicie tych terytoriów pozwoliłoby Ukraińcom na odcięcie "mostu lądowego" między Rosją a okupowanym Krymem. To z kolei uderzyłoby w logistykę dostaw dla armii agresora.
Kluczowym miastem w obwodzie zaporoskim jest też Enerhodar, gdzie znajduje się potężna Zaporoska Elektrownia Atomowa (obecnie będąca pod kontrolą Rosjan).
Czytaj więcej:
