Ukraińcy ruszyli do ataku. Błyskawiczna reakcja Putina

Władimir Putin po raz pierwszy skomentował ofensywę Sił Zbrojnych Ukrainy. - Można z całą pewnością stwierdzić, że się rozpoczęła - powiedział rosyjski dyktator. Stwierdził także, że wojska ukraińskie "nie osiągnęły swoich celów w żadnym sektorze", a bitwy są "bardzo intensywne".

Zaczęła się ukraińska ofensywa. Pierwsza reakcja Putina
Zaczęła się ukraińska ofensywa. Pierwsza reakcja Putina
Źródło zdjęć: © Kremlin
Mateusz Czmiel

09.06.2023 | aktual.: 09.06.2023 18:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Putin po raz pierwszy skomentował informacje dotyczące ukraińskiej ofensywy. Po spotkaniu z Łukaszenką rosyjski dyktator powiedział, że armia ukraińska rozpoczęła kontrofensywę, ale "żadnego z celów nie osiągnęła" rzekomo ze względu na wysoką skuteczność rosyjskiej broni oraz perfekcyjne przygotowanie żołnierzy.

Putin mówi o "intensywnych bitwach"

- Jest absolutnie pewne, że ta ofensywa się rozpoczęła. Użycie rezerw strategicznych na to wskazuje - powiedział dziennikarzom Putin. Wspomniał o toczących się "bardzo intensywnych bitwach". - Można stwierdzić, że wszystkie dotychczasowe próby kontrofensywy zakończyły się niepowodzeniem, ale potencjał ofensywny Sił Zbrojnych Ukrainy jest nadal zachowany - przyznał.

Jednocześnie stwierdził, że w ciągu ostatnich kilku dni w Ukrainie "obserwowaliśmy znaczne straty, przekraczające 'klasyczny wskaźnik'".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dyktator mówił także o niedoborach w armii. - Nie ma jeszcze wystarczającej ilości nowoczesnej broni, ale przemysł obronny rozwija się szybko, a wszystkie zadania postawione przed przemysłem obronnym zostaną zrealizowane - zapewnił. Putin nie sprecyzował, o jaką broń chodzi.

Ukraina ruszyła. "Przeszliśmy od obrony do ofensywy"

W nocy z 7 na 8 czerwca Ukraina prowadziła działania kontrofensywne na co najmniej trzech odcinkach frontu w ramach szerszej kontrofensywy, która trwa od niedzieli - oceniają analitycy Instytutu Badań nad Wojną (ISW).

- Na bachmuckim odcinku frontu przeszliśmy od obrony do ofensywy. W ciągu ostatniej doby posunęliśmy się w różnych sektorach bachmuckiego odcinka frontu od 200 do 1100 metrów - powiedziała w środę ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.

"Tam walczy teraz regularna armia rosyjska, a wagnerowcy są gdzieś na tyłach" - napisała Malar w Telegramie. Dodała, że Rosjanie próbują utrzymać swoje pozycje i ściągnęli rezerwy z głębi kraju. "Rosjanie angażują również powietrznodesantowe grupy szturmowe" - dodała wiceminister.

Hanna Malar zaznaczyła też, że ofensywa jest możliwa między innymi dzięki przygotowanym wcześniej umocnieniom. "Fortyfikacje zostały przygotowane z wyprzedzeniem przez nasze wojska i lokalne administracje wojskowe. Zbudowali je bardzo dobrze" - napisała Malar.

Ukraińskie straty na froncie

Rosyjskie kanały publikują materiał filmowy przedstawiający co najmniej jednego Leoparda 2A6 i wiele BWP Bradley, zniszczonych przez Rosjan w czwartek na południe od Orichowa.

Według informacji niemieckiego "Bilda" 47. Ukraińska Brygada Zmechanizowana straciła w ciągu dnia co najmniej dwa Leopardy 2 i trzynaście wozów Bradley.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
władimir putinwojna w Ukrainieofensywa