Ukraińcy atakują Rosję. Amerykanie podali zaskakujące informacje
Siły ukraińskie, przemieszczające się na obszarze Rosji, docierają do miejscowości położonych nawet kilkadziesiąt kilometrów od granicy. Informacje te podał w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną. Eksperci ISW opierają się na doniesieniach przekazywanych przez rosyjskich blogerów, monitorujących konflikt na bieżąco.
09.08.2024 | aktual.: 09.08.2024 12:52
Instytut Studiów nad Wojną (ISW), amerykański think tank specjalizujący się w analizie konfliktów zbrojnych, podał w swoim najnowszym raporcie, że siły ukraińskie zdołały przeniknąć na terytorium obwodu kurskiego, docierając w niektórych miejscach nawet 35 km w głąb rosyjskiego terytorium. Informacje te, jak podaje ISW, oparte są na danych geolokacyjnych oraz relacjach rosyjskich blogerów specjalizujących się w tematyce wojskowej.
Zgodnie z doniesieniami rosyjskich komentatorów, siły ukraińskie dotarły do takich miejscowości jak Kromskije Byki i Molutino, które znajdują się odpowiednio 35 kilometrów od granicy z ukraińskim obwodem sumskim i 17 kilometrów od rosyjskiego miasta Lgow. Warto jednak zaznaczyć, że według tych samych źródeł, są to jedynie niewielkie grupy żołnierzy, które nie planują utrzymania zdobytych terenów.
Weszli nawet 35 kilometrów w głąb Rosji. Ukraina uderzyła na wroga
Informacje na temat sytuacji w mieście Sudża, położonym około 10 kilometrów od granicy, są sprzeczne. Niektórzy rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że siły ukraińskie całkowicie opanowały to miasto, podczas gdy inni informują, że kontrolują jedynie jego część.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dane geolokacyjne z czwartku sugerują, że siły ukraińskie prawdopodobnie dotarły do wsi Russkoje Poriecznoje, położonej na północ od Sudży. Z kolei rosyjscy blogerzy wojskowi donoszą, że ukraińskie oddziały posunęły się jeszcze dalej na północ, wzdłuż trasy 38K-024, docierając do okolic wsi Anastasijewka.
Dodatkowo, na podstawie danych geolokacyjnych wynika, że w środę i czwartek siły ukraińskie prowadziły działania w Gonczarowce, na zachód od Sudży. Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych twierdzi, że ta miejscowość została zajęta przez żołnierzy ukraińskich. Inne źródła internetowe donoszą również o obecności ukraińskich sił zbrojnych w innych miejscach obwodu kurskiego.
Czytaj też: Tragiczne informacje z Gdyni. 28-latek nie żyje
W raporcie ISW czytamy: "Wydaje się, że siły ukraińskie są w stanie wykorzystywać małe grupy zbrojne w celu przeprowadzania ataków poza linią styczności z uwagi na niewielką obecność żołnierzy rosyjskich w strefie granicznej obwodu kurskiego. Większe jednostki ukraińskie, według doniesień, działają na obszarach obwodu kurskiego bliżej granicy (z Ukrainą), gdzie konsolidują i umacniają swe pozycje".
Przeczytaj także: Minister zmroziła Polaków. Posłanka KO: "Niefortunna wypowiedź"
ISW podkreśla, że według oceny rosyjskich blogerów wojskowych, siły ukraińskie skutecznie wykorzystują innowacyjne taktyki i swój potencjał technologiczny podczas operacji w obwodzie kurskim. Instytut nie podał jednak szczegółów na ten temat, ze względu na bezpieczeństwo operacyjne sił ukraińskich.
ISW przewiduje, że Kreml prawdopodobnie podejmie próbę odzyskania terytorium obwodu kurskiego, zajętego przez siły ukraińskie, i powstrzymania ich dalszego posuwania się w głąb Rosji. "Znaczne zdobycze ukraińskie w Rosji byłyby strategicznym ciosem" dla Władimira Putina - ocenia Instytut.
Źródło: PAP