WAŻNE
TERAZ

Awionetka spadła koło boiska, wewnątrz dwa ciała

"Upokorzenie Putina". Fiński generał analizuje atak Ukraińców

Pekka Toveri, były szef wywiadu wojskowego Finlandii, a obecnie europoseł uważa, że ukraińska operacja w obwodzie kurskim w Rosji ma na celu "upokorzenie Władimira Putina, wywołanie wojny z Rosjanami i podniesienie morale własnego narodu".

.Operacja w Kursku. "Upokorzenie Putina, wywołanie wojny z Rosjanami"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Czmiel

Generał Toveri uważa, że Ukraina być może chce pokazać zachodnim sojusznikom, że wojna nie pójdzie zgodnie z wolą Rosjan.

Upokorzenie Putina i podniesienie morale

"Toczy się szeroka dyskusja na temat celów operacji kurskiej na Ukrainie. Powodów jest na pewno wiele i trudno powiedzieć, który z nich był najważniejszy. Na poziomie polityczno-strategicznym operacja miała zapewne na celu upokorzenie Putina, wywołanie wojny z Rosjanami i podniesienie morale własnego narodu".

"Ukraina jest jeszcze zdolna do walki i warto ją wspierać, bo to będzie miało skutek. Jednocześnie zapewne chcemy też pokazać, że nie trzeba bać się wystąpień Putina o eskalacji" - czytamy na platformie X.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińcy zaatakowali. "Nikt w Rosji nie jest już bezpieczny"

Ekspert jest zdania, że administracja Bidena raczej nie została poinformowana o tej operacji. "A może był to także sygnał dla administracji Bidena, która wspierała Ukrainę, ale często w granicach wyznaczonych przez Putina, ustanawiającego ograniczenia w użyciu broni i działaniach Ukrainy" - czytamy.

Niektórzy oceniają, że jest to próba pozyskania "towaru wymiennego" do negocjacji z Rosją poprzez okupację terytoriów rosyjskich. "Naprawdę nie mogę w to uwierzyć. Ukraina raczej nie będzie w stanie utrzymać dużych obszarów przez długi czas. To związałoby zbyt wiele żołnierzy" - komentuje.

Rosja zmuszona do przerzucenia sił

Szacuje się, że na poziomie operacyjnym mogłoby to zmusić Rosję do zaprzestania ataków w Donbasie i przeniesienia wojsk pod Kursk.

"Rosja przemieszcza wojska w region, ale nie zaprzestała jeszcze ataków na południu. Czas pokaże jak to będzie wyglądać. Zmusza to Rosję do zaangażowania większej siły w ochronę swoich granic, co pochłania jej zasoby. Niektórzy podejrzewają, że celem była elektrownia jądrowa w obwodzie kurskim. To za daleko, a Ukraina raczej nie chce angażować się w niebezpieczny szantaż nuklearny, jak Rosja" - ocenia ekspert.

Czy ukraińska operacja może też polegać na odcięciu połączeń kolejowych i drogowych dla wojsk rosyjskich w kierunku Biełgorodu i Donbasu?

"Ja też w to nie wierzę. Dopiero zdobycie Kurska wiązałoby się z większymi wyzwaniami, a to nie przeszkodziłoby w utrzymaniu kierunku południowego, nawet gdyby podróże były nieco dłuższe. Ukraina podjęła inicjatywę operacyjną i po wielu miesiącach przerwy zmusza Rosję do reakcji na własne działania. Utrzymanie inicjatywy jest zawsze zaletą, o ile nie pochłania zbyt dużej ilości własnych zasobów. Dobrze zaplanowana operacja może być kosztowna dla Rosji" - ocenia były szef fińskiego wywiadu.

Atak na obwód kurski. Stamtąd uderzali Rosjanie

Zdaniem wojskowego, Ukraina na poziomie taktycznym może wykorzystać sytuację mobilną, np. uderzając własnymi dronami w głąb Rosji, gdyż rosyjska obrona dronowa w tym rejonie jest słaba.

Według niektórych szacunków aż 70 proc. ataków przeprowadzonych przez Rosjan przy użyciu irańskich dronów Shaheed ma miejsce właśnie w obwodzie kurskim. "Teraz liczba ataków wyraźnie spadła. Jeśli tak, efekt będzie niestety tymczasowy, ponieważ systemy startowe są przenośne" - ocenia generał.

"Tak czy inaczej, mocny cios dla Putina" - podsumowuje Toveri.

Wybrane dla Ciebie

Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"
Leśkiewicz o Sikorskim: Nie rozumiem tych chaotycznych ruchów
Leśkiewicz o Sikorskim: Nie rozumiem tych chaotycznych ruchów
Wielka zapora wodna na Nilu Błękitnym. Protesty w Egipcie i Sudanie
Wielka zapora wodna na Nilu Błękitnym. Protesty w Egipcie i Sudanie
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości