Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję

We wtorek Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim przekazał sprawę Sebastiana M., oskarżonego o spowodowanie wypadku na autostradzie A1, do mediacji. Strony mają 30 dni na wypracowanie ugody, po czym formalnie rozpocznie się proces.

Proces Sebastiana M. Proces Sebastiana M.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marian Zubrzycki
Jarosław Kocemba

Na pierwszej rozprawie w procesie Sebastiana M., oskarżonego o spowodowanie we wrześniu 2023 r. głośnego wypadku na autostradzie A1, obrona zgłosiła wniosek o mediację.

Adwokat Katarzyna Hebda wniosła o przeprowadzenie mediacji z udziałem oskarżycieli posiłkowych. Pełnomocnik ofiar adwokat Łukasz Kowalski wyraził zgodę na tzw. mediacje pośrednie, zaznaczając, że działa z pełnym upoważnieniem rodziny poszkodowanych, ale proponował ich przeprowadzenie dopiero po odczytaniu aktu oskarżenia na sali sądowej. Aleksander Duda z Prokuratury Okręgowej w Katowicach w Katowicach podniósł natomiast, że dotychczasowe zachowanie oskarżonego nie wskazuje na zasadność mediacji.

Sędzia Renata Folkman przed rozpoczęciem przewodu sądowego zgodziła się na wniosek obrony o przeprowadzenie mediacji z udziałem mediatora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciężarówka przygniotła samochód na A1. 9-latek w szpitalu

Strony na osiągnięcie ugody mają 30 dni. Sędzia zaznaczyła, że mediacja nie zastępuje rozstrzygnięcia sądu i sprawa zakończy się wyrokiem.

Trzyosobowa rodzina spłonęła w samochodzie

Do tragicznego wypadku doszło 16 września 2023 r. wieczorem na autostradzie A1 w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Na wysokości wsi Sierosław na jezdni w kierunku Katowic bmw zderzyło się z kią, która następnie uderzyła w bariery energochłonne i zapaliła się. W wyniku zdarzenia na miejscu w płonącym aucie zginęła cała rodzina podróżująca kią – małżeństwo wraz z pięcioletnim synem.

Z materiału dowodowego, w tym opinii biegłych wynika, że Sebastian M. jechał z prędkością ok. 315-320 km/h (dopuszczalna prędkość w tym miejscu to 140 km/h) i zamiast udzielić pomocy ofiarom wypadku stał z boku i dzwonił do swojego ojca.

Tuż potem Sebastian M. wyjechał za granicę i dopiero w maju 2025 r. został sprowadzony do Polski ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie ukrywał się po wypadku. W międzyczasie na jaw wychodziły kolejne szczegóły, w tym rajdu M. po autostradzie.

Po doprowadzeniu do prokuratury w Katowicach przedstawiono mu zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku, na podstawie art. 177 par. 2 Kodeksu karnego. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla