Znowu ruszą na Kijów? Katastrofalne prognozy dla Ukrainy

Według Financial Times armia ukraińska przeszła do czynnej obrony, a Rosja już latem tego roku może rozpocząć dużą ofensywę. Nie wyklucza się nawet próby zdobycia Charkowa, a nawet Kijowa.

Wojna w Ukrainie - sytuacja w Kijowie i okolicach. Marzec 2022 rok.
Wojna w Ukrainie - sytuacja w Kijowie i okolicach. Marzec 2022 rok.
Źródło zdjęć: © East News | AP
Mateusz Czmiel

19.01.2024 | aktual.: 19.01.2024 20:42

Doniesienia Financial Times pokrywają się z wypowiedziami dowódcy Wojsk Lądowych Ukrainy Ołeksandra Syrskiego, który podkreślał, że celem armii pozostaje utrzymanie pozycji i wyczerpanie wroga. Autorzy publikacji przytaczają założenie ukraińskich służb bezpieczeństwa, że ​​"Rosja może już latem planować zakrojoną na szeroką skalę ofensywę".

Rosja może ponownie ruszyć na Kijów

"Celem będzie całkowite zdobycie pozostałych czterech obwodów – donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego – które według Putina zostały zaanektowane we wrześniu 2022 roku. Poza tym, według urzędników, Rosja ponownie może podjąć próbę zdobycia Charkowa, a nawet Kijowa" - czytamy w materiale.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niedawno odtajniona ocena wywiadu USA, do której FT dotarła w grudniu, również wykazała, że ​​ostateczny cel Putina w Ukrainie – podbój kraju i podporządkowanie sobie jego narodu – pozostaje niezmieniony.

Autorzy podkreślają, że otwarte pozostaje pytanie, czy Rosji uda się osiągnąć takie cele. "Kyryło Budanow – szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy nie jest pewien, czy jego wrogowie będą w stanie wyprodukować tyle pocisków i żołnierzy, ile tracą, nawet przy wsparciu Korei Północnej. Poza tym Ukraińcy pokazali, że wiedzą, jak bronić swojego terytorium" - czytamy w tekście.

W swoim artykule Financial Times zacytował anonimowego zachodniego urzędnika odpowiedzialnego za Ukrainę. Uważa, że ​​"perspektywy przełomu operacyjnego jednej ze stron w 2024 roku" są niewielkie. Według zachodniego urzędnika strategia "aktywnej obrony", czyli utrzymywania linii obrony i szukania słabych punktów w obronie Rosji, a także uderzenia bronią dalekiego zasięgu, pozwoli Ukrainie na wzmocnienie sił w tym roku i przygotowanie się do roku 2025, kiedy kontrofensywa Sił Zbrojnych będzie miała większe szanse.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiekijówrosja
Wybrane dla Ciebie