Ukraina szturmuje. Dowództwo grupy "Dniepr" zniszczone

474 dzień wojny w Ukrainie. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce

Rosjanie ponieśli dotkliwe straty w ciągu ostatnich dwóch dni. Weekendowe ostrzały punktów dowodzenia potwierdzają filmy opublikowane w mediach społecznościowych. Jak podaje "Bild", według źródeł ukraińskich uderzenie przeprowadzone zostało na dowództwo rosyjskiego sztabu dowództwa zgrupowania "Dniepr" odpowiadającego za rosyjskie wojska w okupowanej części obwodu chersońskiego.

W miejscowości Szczasływcewe na Mierzei Arabackiej Ukraińcy ostrzelali hotel Chalet Thermal. Informację przekazał burmistrz Melitopola Iwan Fiodorow. Miejsce ataku nie był przypadkowy, bo przebywali tam wysłannicy Kremla, w tym także Wołodymyr Saldo, szef administracji okupacyjnej obwodu chersońskiego. Kolaborującemu z Kremlem urzędnikowi udało się wydostać z ostrzału i uciec.

"Sezon wakacyjny na Mierzei Arabackiej jest tak gorący, że kilka rakiet postanowiło dziś rano dołączyć do raszystów zebranych w centrum rekreacyjnym. Z jakiegoś powodu najeźdźcom nie spodobało się towarzystwo, więc teraz konwoje samochodów z Rosjanami i lokalnymi kolaborantami szybko wyjeżdżają na wciąż okupowany Krym" - napisał na burmistrz Melitopola na kanale Telegram.

Ukraińskie Centrum Narodowego Oporu przekazało, że wszystko wskazuje na to, że okupanci przygotowują się do wysiedlenia ludności oraz kradzieży dóbr materialnych i kulturowych. Najprawdopodobniej w najbliższych dniach mogą opuścić część okupowanego Krymu pozostający tam jeszcze przedstawiciele administracji i ich rodziny.

W niedzielę ukraińskie wojsko udostępniło też kolejny film z ataku na Ołhynkę, w południowym obwodzie. Wideo ukazuje atak na rosyjską bazę.

Sześć potężnych eksplozji w ciągu kilku sekund wskazuje, że został on przeprowadzony przy pomocy systemu HIMARS.

Ponieważ jednak miejsce ataku znajduje się zaledwie 13 kilometrów za frontem, mogło zostać użyte również inne ciężkie uzbrojenie. M142 ma zasięg 80 kilometrów.

Ołhynka znajduje się na ważnym szlaku. Obszar ten łączy tereny okupowane przez Rosję od 2014 roku z regionem, nad którym Ukraina próbuje odzyskać kontrolę od zeszłego poniedziałku.