Pismo trafi na biurko Bidena. Ukraina podejmuje "ostatnią próbę"
"Kijów jest gotowy udostępnić Waszyngtonowi listę celów w Rosji, które mogą zostać trafione amerykańską bronią dalekiego zasięgu" - pisze Politico. Ukraińscy urzędnicy w tym tygodniu mają podjąć "ostatnią próbę, aby przekonać Waszyngton do zniesienia ograniczeń w użyciu broni z USA.
Według trzech źródeł, z którymi rozmawiało Politico, minister obrony Ukrainy Rustem Umerow i starszy doradca prezydenta Andrij Jermak podejmą w tym tygodniu "ostatnią próbę, aby przekonać Waszyngton do zniesienia ograniczeń w użyciu amerykańskiej broni dalekiego zasięgu".
"Ukraińscy urzędnicy przekażą administracji prezydenta Joe Bidena szczegółową listę celów ewentualnego ataku" - czytamy.
Lista dla USA. Są na niej cele w Rosji
Według Politico, władze Ukrainy kilkukrotnie zwracały się już do administracji Bidena o zniesienie ograniczeń w użyciu amerykańskich rakiet w celu skuteczniejszej ofensywy na terytorium Rosji. Waszyngton uważa, że zniesienie ograniczeń mogłoby sprowokować Moskwę do bardziej agresywnych działań na Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie amerykańscy urzędnicy zauważają, że - biorąc pod uwagę przesunięcie kluczowych rosyjskich celów poza zasięg - strategiczna przewaga "w usuwaniu ograniczeń jest niewielka".
- Waszyngton uważa, że Kijów nie posiada wystarczającej liczby taktycznych systemów rakietowych na rakiety dalekiego zasięgu, gdyż Ukraina wykorzystuje je do swojej ofensywy na Krymie, ponadto Stany Zjednoczone mają ograniczoną podaż rakiet ATACMS - wyjaśniają rozmówcy Politico.
Zełenski o Putinie: Chora istota
Ukraiński minister obrony Rustem Umierow oświadczył wcześniej, że po zmasowanym rosyjskim ostrzale Ukrainy w poniedziałek jego kraj "przygotowuje odpowiedź" - broń własnej produkcji. Wezwał partnerów, by znieśli ograniczenia na korzystanie z podarowanej Ukrainie broni do atakowania obiektów wojskowych wroga.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wcześniej przekazał, że Rosja zaatakowała jego kraj ponad setką rakiet i blisko setką dronów. Zaatakowana została większość regionów jego kraju oraz że są ofiary śmiertelne i dziesiątki rannych - podał. Jego zdaniem rosyjski dyktator Władimir Putin jest "chorą istotą", ale robi to, na co pozwala mu świat.