Ukraina szykuje odpowiedź. Rosja pożałuje tego, co zrobiła?
Po poniedziałkowym zmasowanym ostrzale Ukraina "przygotowuje odpowiedź" dla Rosji. Jak przekazał ukraiński minister obrony Rustem Umierow, Kijów wykorzysta broń własnej produkcji.
"Zeszłej nocy Rosja ponownie uderzyła w nasze miasta. Cywile zostali ranni, domy zniszczone, a infrastruktura krytyczna uszkodzona" - podkreślił Umierow w mediach społecznościowych.
Jednocześnie zaapelował do partnerów, by znieśli ograniczenia na korzystanie z podarowanej Ukrainie broni na obiekty wojskowe wroga.
"Po raz kolejny dowodzi to, że aby wygrać, potrzebujemy zdolności dalekiego zasięgu i zniesienia ograniczeń dotyczących ataków na cele wojskowe wroga. Ukraina przygotowuje swoją odpowiedź - broń własnej produkcji" - zapowiedział.
Minister złożył też najgłębsze kondolencje rodzinom ofiar poniedziałkowego ostrzału.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wcześniej oświadczył, że Rosja zaatakowała jego kraj ponad setką rakiet i blisko setką dronów.
Jego zdaniem rosyjski dyktator Władimir Putin "jest chory, ale robi to, na co pozwala mu świat".
Szef państwa ukraińskiego poinformował, że zaatakowana została większość regionów jego kraju i są ofiary śmiertelne oraz dziesiątki rannych.
Czytaj również: Alarm w bazie NATO w Niemczech. Wywiad przekazał ostrzeżenie