Ukraina podjęła decyzję. Wiadomo, co się stanie z ciężarówkami
Zapadła decyzja, co stanie się z ukraińskimi ciężarówkami, które utknęły na granicy z Polską z powodu blokady. Zostaną one przewiezione przy pomocy platform kolejowych. Akcja już się rozpoczęła.
Jak poinformował w czwartek po południu PAP, powołując się na agencję Reutera, Wałerij Tkaczow, zastępca dyrektora działu handlowego Ukrzaliznycy, czyli ukraińskich kolei państwowych, przekazał, że pierwszy pociąg na trasie Izów-Hrubieszów jest już na granicy i ma 23 ciężarówki.
Szczegóły akcji
Tkaczow dodał, że obecnie trwają rozmowy między stroną ukraińską a polską na temat kwestii technicznych. Polskie służby celne mają pytania dotyczące wymiarów ładunków, które mają być przewożone, a także chcą wiedzieć, czy w zbiornikach samochodów dostawczych jest paliwo.
Urzędnik wyraził nadzieję, że "gdy tylko ten pociąg testowy przejedzie i wszystko będzie w porządku, uruchomimy przewozy na masową skalę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tysiące ciężarówek zablokowanych
Według ukraińskich władz, około trzech tys. ukraińskich ciężarówek czeka na wjazd do Polski. Sytuacja ta jest wynikiem blokady prowadzonej przez polskich przewoźników, którzy domagają się ograniczenia objętości przewozów i zmniejszenia liczby zezwoleń na takie przewozy dla ukraińskich kierowców.
Władze w Kijowie oraz w Brukseli uważają, że takie ograniczenia nie są możliwe. Jak dotąd władzom Polski i Ukrainy nie udało się uzgodnić z protestującymi warunków zakończenia blokady i wypracowania kompromisu - taką informację przekazał Reuters.
Źródło: PAP/Reuters