WAŻNE
TERAZ

Policja pokazała wizerunki dywersantów

Ukraina grozi Rosji. Po nocnym zmasowanym ataku

"Z prądem w Kijowie dziś też jest trudno. Rosjanie zaczną coś słyszeć o wojnie, dopiero gdy sami będą siedzieć bez prądu i ciepła" - napisał Andrij Kowałenko, dyrektor ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji. Tej nocy Rosjanie zaatakowali Ukrainę dronami i rakietami. Część stolicy nie ma prądu. Co najmniej 12 osób zostało rannych.

Blackout w Kijowie po zmasowanym ataku Rosji Blackout w Kijowie po zmasowanym ataku Rosji
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

W nocy armia rosyjska użyła wielu bezzałogowych statków powietrznych i pocisków balistycznych przeciwko Ukrainie. W wielu miastach, w tym w Dnieprze, Kijowie i Zaporożu, słychać było eksplozje. Działała obrona powietrzna.

Po zmasowanym ataku część Kijowa nie ma prądu. Pojawiły się także problemy z dostawami wody. Zmiany wprowadzono także w kursowaniu metra.

Odłamki jednego z zestrzelonych dronów uderzył w 17-piętrowy blok mieszkalny w rejonie peczerskim. Ratownicy ewakuowali z budynku 20 osób. Kijowska Administracja Miejska przekazała, że w wyniku ataku wroga na stolicę ucierpiało 12 osób, z czego osiem trafiło do szpitala.

Andrij Kowałenko, dyrektor Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy odnosząc się do rosyjskich ataków potwierdził, że z prądem w Kijowie "jest dziś trudno".

"Rosjanie zaczną coś słyszeć o wojnie, dopiero gdy sami będą siedzieć bez prądu i ciepła" - napisał na Telegramie. Ukraina wielokrotnie ostrzegała, że jeśli Rosjanie będą atakować obiekty infrastruktury krytycznej, to Kijów zamierza odpowiadać lustrzanymi atakami na obiekty rosyjskie.

Blackout w Biełgorodzie. Moment ataku Ukrainy i jego konsekwencje

Ministra energetyki Switłana Hrynczuk napisała na Facebooku, że Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak na obiekty energetyczne na Ukrainie.

Pod ostrzałem znalazło się co najmniej 14 elektrowni: Kamiańska, Kaniwska, Krzemieńczucka, Zaporoska i Średniodnieprowska Elektrownia Wodna, a także Przydnieprowska, Trypilśka, Kaniwska, Kamiańska, Krzemieńczucko-Świetłowodzka, Desniańska, TEC-5, TEC-6 i Dnieprowska Elektrownia Cieplna.

Szef wojskowych władz obwodu zaporoskiego w południowo-wschodniej Ukrainie Iwan Fedorow ogłosił, że w wyniku rosyjskiego ataku zginął siedmioletni chłopiec, a trzy osoby zostały ranne.

Alarmy w Ukrainie zostały odwołane chwilę po godz. 6:30 czasu polskiego. Jednak chwilę później drony znowu pojawiły się nad obwodem czernihowskim i połtawskim.

Wybrane dla Ciebie
Brutalne porwanie i śmiertelny wpadek. Dwóch mężczyzn aresztowanych
Brutalne porwanie i śmiertelny wpadek. Dwóch mężczyzn aresztowanych
Policja pokazała wizerunki dywersantów. Listy gończe opublikowane
Policja pokazała wizerunki dywersantów. Listy gończe opublikowane
Trzy rosyjskie bombowce nad Bałtykiem. Ćwiczyły atak na Polskę?
Trzy rosyjskie bombowce nad Bałtykiem. Ćwiczyły atak na Polskę?
Polityka na TikToku. Kto osiąga najlepsze wyniki?
Polityka na TikToku. Kto osiąga najlepsze wyniki?
Ukrainiec podejrzany o wysadzenie Nord Stream aresztowany w Niemczech
Ukrainiec podejrzany o wysadzenie Nord Stream aresztowany w Niemczech
"Robi wrażenie". Wpis Tuska wywołał burzę w sieci
"Robi wrażenie". Wpis Tuska wywołał burzę w sieci
Ataki na Krymie i w Rosji. Rosyjska infrastruktura wojskowa uszkodzona
Ataki na Krymie i w Rosji. Rosyjska infrastruktura wojskowa uszkodzona
Węgry pośrednikiem w negocjacjach? Putin przedstawił stanowisko
Węgry pośrednikiem w negocjacjach? Putin przedstawił stanowisko
"Nikomu nie postawiono zarzutów". Trwają czynności w domu Jermaka
"Nikomu nie postawiono zarzutów". Trwają czynności w domu Jermaka
Skandal w Rumunii. Minister obrony podaje się do dymisji
Skandal w Rumunii. Minister obrony podaje się do dymisji
Tłumy na pogrzebie polskiej milionerki. Kościół zapełniły balony
Tłumy na pogrzebie polskiej milionerki. Kościół zapełniły balony
Rosja zastosowała "smocze drony".  Ukraińskie drogi w ogniu
Rosja zastosowała "smocze drony". Ukraińskie drogi w ogniu
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości