Ucieczka Romanowskiego. Wassermann ujawnia kulisy
- W stosunku do Marcina Romanowskiego dzisiejsza władza zachowała się kilka razy nielegalnie - mówiła na antenie Radia Zet Małgorzata Wassermann. Posłanka PiS ocenia, że były wiceszef MS, podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, został postawiony w bardzo trudnej sytuacji, co - jej zdaniem - jest bulwersujące.
- Marcin Romanowski został postawiony w bardzo trudnej sytuacji, ja chcę to powiedzieć na antenie, bo to jest dla mnie bardzo bulwersujące, mianowicie jego posiedzenie było w poniedziałek, w piątek jeszcze był Sejm. I w piątek poszła taka informacja po Sejmie, ja ją dostałam od posłów koalicji rządzącej, od razu powiem, że nie powiem od kogo […] że on będzie w poniedziałek aresztowany - powiedziała Małgorzata Wassermann w Radiu ZET.
Posłanka PiS w rozmowie odniosła się do sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości, który jest jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Marcin Romanowski przebywa na Węgrzech, gdzie uzyskał azyl polityczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miał grozić Owsiakowi przez TV Republika. Kotula: to jest szczujnia
Sam ujawnił w rozmowie z telewizją wPolsce24, że wniosek o azyl przygotowywał już na przełomie października i listopada, choć ostateczną decyzję podjął kilka dni przed wyjazdem.
"Powiedzieli mi, że źle zrobił, że uciekł"
- Ja powiedziałam, że to jest niemożliwe, bo moim zdaniem nie ma przesłanek i żaden sąd się na to nie zdecyduje i na to usłyszałam: to jest już przesądzone. […] Do rozmowy wróciliśmy z niektórymi później, przy kolejnym Sejmie, gdzie powstała kwestia pana Romanowskiego i ja powiedziałam: […] naprawdę rozpętacie piekło w Polsce, oni mi powiedzieli, że źle zrobił, że uciekł, bo przecież na pewno by mu sąd odwoławczy to uchylił, cytuję - mówiła Małgorzata Wassermann w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia Zet.
Zdaniem posłanki PiS "w stosunku do Romanowskiego dzisiejsza władza zachowała się kilka razy nielegalnie".
Sprawa Romanowskiego i ucieczka na Węgry
Podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości były wiceminister sprawiedliwości, poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Romanowski 19 grudnia otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Wcześniej tego dnia Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania tego polityka.
Śledztwo Prokuratury Krajowej dotyczy Funduszu Sprawiedliwości i obejmuje wiele wątków, w tym przekroczenie uprawnień przez urzędników. Romanowski, jako były wiceszef MS, jest oskarżony o 11 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej i manipulowanie konkursami na dotacje.
Zarzuty te dotyczą okresu, gdy Romanowski nadzorował Fundusz Sprawiedliwości jako wiceminister sprawiedliwości. W grudniu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował o zastosowaniu wobec Romanowskiego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Polityk nie stawił się na posiedzeniu sądu, a jego obrońca poinformował o operacji, której miał się poddać Romanowski.
Źródło: Radio Zet/WP