Ucieczka od wakacyjnego gwaru. W Gąskach lato płynie wolniej i piękniej
Zaledwie 10 kilometrów od zatłoczonego Mielna leży miejscowość, która przypomina, że Bałtyk ma też swoje spokojne oblicze. W Gąskach nie ma hałasu, różnokolorowych neonów, ani głośnej muzyki. I właśnie w tym tkwi ich urok.
W dobie przepełnionych plaż, głośnych kurortów i wakacyjnego zgiełku, wielu turystów szuka czegoś innego. Czegoś bardziej autentycznego, naturalnego, wolnego od tłumów. I właśnie takie są Gąski – niewielka nadmorska wioska w województwie zachodniopomorskim, która z roku na rok zyskuje coraz więcej wiernych odwiedzających. Nie ma tu lunaparku, nie ma dzikich imprez, ale jest coś ważniejszego – przestrzeń, cisza i szum morza bez domieszki hałasu.
Tam, gdzie kończy się gwar, zaczyna się spokój
Gąski to idealna propozycja dla tych, którzy od wakacji nad Bałtykiem oczekują odpoczynku z prawdziwego zdarzenia. Nie ma tu gonitwy, nie ma korków, nie ma tłumów. Są za to szerokie plaże, czysta woda, pachnące lasy i niezliczone możliwości spacerów czy wycieczek rowerowych. Położenie tuż obok Mielna czyni z Gąsek alternatywę, którą łatwo wybrać – wystarczy zboczyć nieco z utartego szlaku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeszkolenie wojskowe dla każdego? "Bez względu na płeć"
Nie tylko morze - co warto zobaczyć w Gąskach?
Najbardziej charakterystycznym punktem miejscowości jest wysoka na ponad 40 metrów latarnia morska. Z jej szczytu rozciąga się spektakularna panorama na Morze Bałtyckie – idealne miejsce na złapanie oddechu i zrobienie zdjęcia, które rzeczywiście odda klimat wakacji. Latarnia to także jeden z nielicznych punktów na wybrzeżu, gdzie wciąż czuć ducha dawnego rybołówstwa i nadmorskiej tradycji.
Choć plaża to główna atrakcja Gąsek, warto wspomnieć o innych miejscach, które przyciągają turystów. Neoklasyczny Pałac Morski z otaczającym go parkiem to doskonałe miejsce na popołudniowy spacer. Okoliczne trasy piesze i rowerowe wiją się przez Koszaliński Pas Nadmorski, pełen przyrody i spokojnych pejzaży. W tym wszystkim czuć harmonię – Gąski niczego nie udają i na tym właśnie zyskują.
Prosto, lokalnie, bez zadęcia
Wakacje w Gąskach to powrót do prostoty. Oferta noclegowa obejmuje pensjonaty, domki letniskowe, kwatery prywatne i pola namiotowe – w większości prowadzone przez lokalnych mieszkańców. Gastronomia? Bez wielkich ambicji, ale z sercem – ryba z kutra, lody kręcone, klasyczne gofry i świeży chleb z piekarni. Czy trzeba czegoś więcej?
Gąski to nie Instagramowy hit, który zyskał popularność dzięki viralowemu postowi. To raczej miejsce, które poznaje się w spokoju – polecane pocztą pantoflową, między znajomymi, którzy szukają lata bez filtra. I właśnie dlatego warto tu przyjechać. Żeby przekonać się, że Bałtyk potrafi być cichy, piękny i prawdziwy. Bez parawanów, bez tłoku, bez presji.
Źródło: Podróże Wprost