Dodał, że dokumenty zostaną zaprezentowane we wtorek na konferencji prasowej.
W poniedziałek Lech i Jarosław Kaczyńscy złożyli w sądzie pozew, w którym żądają od TVP przeprosin za "rażące naruszenie" swych dóbr osobistych filmem, w którym oskarżano ich o przyjmowanie w początku lat 90. pieniędzy pochodzących z FOZZ.
Jeśli dojdzie do procesu sądowego, dziennikarze TVP przedstawią niezależne dokumenty, które upoważniły ich do zadania tego rodzaju pytań, które padły w filmie - powiedział Cieliszak.
Rzecznik nie chciał komentować treści pozwu. Zarząd telewizji nie otrzymał pozwu, dostały go wszystkie media oprócz Telewizji Polskiej, dlatego nie możemy się ustosunkować do jego treści - powiedział.
Cieliszak dodał, że jeśli ten pozew świadczy o tym, że pan minister i pan poseł chcą wyjaśnić wszystkie aspekty związane z tzw. sprawą FOZZ i finansowaniem przez FOZZ niektórych ugrupowań, to należy temu tylko przyklasnąć. Być może pytania, które nie mogły być zadane w programie telewizyjnym, pod osąd widzów zostaną zadane na sali sądowej pod osąd sądu - podkreślił.
Cieliszak powtórzył, że zdaniem władz telewizji dziennikarze dopełnili należytej staranności dziennikarskiej przygotowując film o FOZZ. Jeśli broniąc się, przedstawimy dokumenty, które udowodnią, że mieliśmy prawo zadawać takie pytania, to rozumiem, że to też będzie ujawnione publicznie - powiedział. (mon)
