Szykują powrót TVP Info. Znamy szczegóły
Po uruchomieniu głównego programu informacyjnego "19:30", który zastąpił "Wiadomości", nowe władze TVP przygotowują się do wznowienia nadawania TVP Info. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, wszystko wskazuje na to, że kanał informacyjny nie wystartuje przed świętami. Jego start jest jednak planowany przed sylwestrem.
22.12.2023 | aktual.: 22.12.2023 11:14
Nowe władze TVP i dziennikarze, którzy pojawili się w budynkach telewizji, wciąż nie mają dostępu do pełnej infrastruktury i sprzętu. Szczegółowe planowanie nadawania wszystkich kanałów jest bardzo utrudnione. Paweł Płuska, szef "19:30", wprost przyznał w WP, że "jest partyzancko", a pierwsze wydanie było przygotowywane w tymczasowej redakcji sportowej. Autorzy materiałów kilka godzin przed wieczornym wydaniem nie mieli dostępu do archiwalnych zdjęć.
Z powodu kłopotów technicznych natychmiastowe uruchomienie TVP Info nie jest możliwe, ale nowe władze przygotowują się do tego.
Według informacji Wirtualnej Polski kanał informacyjny może ruszyć najwcześniej w środę, 27 grudnia. To jednak wstępne plany i termin może się jeszcze zmienić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy szef TVP Info Paweł Moskalewicz w czwartek był obecny przy Woronicza i brał udział w przygotowywaniu pierwszego wydania programu "19:30".
- Chcielibyśmy, żeby rzetelny kanał informacyjny zaczął nadawać, ale najpierw musimy pokonać trudności techniczne, formalne i logistyczne - mówi nasze źródło.
Jak informowaliśmy w WP, dotychczasowy szef TVP Info Samuel Pereira został już zwolniony, podobnie jak szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Michał Adamczyk. Nowe władze TVP poinformowały, że żaden z nich nie ma prawa do wydawania poleceń pracownikom.
"Jako tako nieskuteczne". Trwa bunt Pereiry, Adamczyka i Tulickiego
Żaden z nich nie przyjmuje jednak zwolnienia do wiadomości, dlatego wciąż posługują się służbowymi pieczątkami. Michał Adamczyk, Samuel Pereira i Marcin Tulicki nowe władze TVP nazywają w piśmie "osobami przedstawiającymi się jako rzekomy nowy zarząd" i twierdzą, że ich działania "należy ocenić nie tylko bezpodstawnie, ale też sprzecznie z elementarnym porządkiem prawnym i jako tako nieskuteczne".
Buntujący się Adamczyk, Pereira i Tulicki byli twarzami upolitycznionej TVP, a w ostatnich godzinach fotografowali się z politykami PiS. Posłowie w porozumieniu z odchodzącymi władzami telewizji mieli pomóc we wprowadzaniu osób, którym przestały działać przepustki. Opublikowaliśmy wiadomość, która była rozsyłana do starej ekipy TVP.
"Proszę pamiętać, że nikt nie unieważnił Państwa umów, jesteście cały czas pełnoprawnymi pracownikami/ współpracownikami/ kontrahentami TVP i macie prawo dostać się do budynku celem wykonania powierzonej Wam pracy" - napisał Paweł Hałasik, odchodzący szef serwisów TVP Info.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski