Tusk zamieścił wpis o CPK. Wystarczyły trzy zdania
Donald Tusk skomentował kwestię ewentualnego przerwania projektu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak stwierdził premier w mediach społecznościowych: "równie dobrze można dyskutować o jakości elektrycznych aut Izera".
07.02.2024 | aktual.: 07.02.2024 17:19
"Debata o przerwaniu budowy CPK jest bez sensu. PiS tej budowy przecież nawet nie zaczął. Równie dobrze można dyskutować o jakości elektrycznych aut Izera" - napisał na platformie X premier Donald Tusk.
Rosną emocje wokół dalszych losów CPK. Obecnie trwa audyt, który ma ostatecznie wyjaśnić, na jakim etapie jest realizacja jednego ze sztandarowych projektów rządu Prawa i Sprawiedliwości. Prawdopodobnie od wyników kontroli zależy, jaka będzie ostateczna decyzja co do dalszej realizacji programu lub jego przerwania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Cały projekt CPK jest w trakcie audytu. Dziś wiemy już, że to jest bardzo ambitne przedsięwzięcie, dlatego koniecznie jest choćby urealnienie harmonogramu, update terminów. Obecne są nie do utrzymania. PiS to doskonale wie - powiedział we wtorek Wirtualnej Polsce rozmówca z rządu.
Według wstępnych szacunków, jeżeli projekt przetrwa, to CPK zacznie działać nie wcześniej niż w 2031-2032 roku. Obóz rządzący zapewnia jednak, że ostateczna decyzja nie zapadła i należy wyłącznie do premiera.
Co dalej z CPK?
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy.
W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa
Szacunki mówią, że na CPK wydano do tej pory przynajmniej 5 mld zł. Na temat CPK rząd ma rozmawiać z prezydentem Andrzejem Dudą podczas posiedzenia Rady Gabinetowej 13 lutego.
Źródło: x.com, WP Wiadomości