Po spotkaniu z Bidenem atakował go PiS. Teraz Tusk pokazał zdjęcie
PiS kpił ze spotkania Donalda Tuska z Joe Bidenem, wskazując na to, że nie ma zdjęcia z tej rozmowy. Teraz Tusk opublikował zdjęcie z prezydentem USA z jego wizyty w Polsce.
Prezydent Stanów Zjednoczonych w ubiegłym tygodniu odwiedził Ukrainę oraz Polskę. W Warszawie wygłosił przemówienie w Arkadach Kubickiego. Po tym wydarzeniu Joe Biden spotkał się z rządzącymi, a także z politykami opozycji.
Rozmawiał m.in. z Rafałem Trzaskowskim oraz Donaldem Tuskiem. Włodarz Warszawy już kilka dni temu udostępnił wspólne zdjęcie z amerykańskim prezydentem. Wtedy internauci zwracali uwagę na to, że takiej fotografii w sieci nie opublikował sam szef PO. Donald Tusk jednak to nadrobił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Donald Tusk na wspólnym zdjęciu z Joe Bidenem
Były premier dzięki uprzejmości Białego Domu i ambasadora USA w Warszawie Marka Brzezińskiego udostępnił na Instagramie wspólne zdjęcie z Joe Bidenem.
"Naprawdę jest z czego się cieszyć! No bo wyobraźcie sobie, że prezydentem mógł ponownie zostać polityk zależny od Moskwy, niechętny Ukrainie i Unii Europejskiej, myślący na serio o wycofaniu USA z NATO" - napisał Donald Tusk.
Lider PO dodał, że wciąż nie rozumie, "dlaczego cały PiS był tak w Trumpie zakochany". Tusk dodał, że "może ze względu na jego pierwsze imię".
PiS atakuje, że rozmawiał z Bidenem minutę. Tusk zabrał głos
Wcześniej Donald Tusk przekazał na Twitterze, że spotkał się z Joe Bidenem. Wywołało to falę negatywnych, często kpiących komentarzy ze strony rządzących i osób związanych z państwowymi mediami. Wszyscy podkreślali to, że spotkanie polityków było krótkie.
"Ostatnio słowa Tuska przypisali premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, teraz kolejne kłamstwo i manipulacja, żenująca próba odwrócenia uwagi od wizerunkowej wtopy liderów PO z 'prawie' spotkaniami z prezydentem USA. Swoją drogą, 'fajne' zdjęcie Tuska z prezydentem Dudą. Z Joe Bidenem chyba nie zdążył zrobić" - napisał rzecznik PiS Rafał Bochenek. Polityk załączył zdjęcie z wtorkowego wieczoru, na którym widać powitalny uścisk dłoni Donalda Tuska i Andrzeja Dudy.
Tusk dopytywany był ostatnio w TVN24 o słowa, które usłyszał od Joe Bidena na temat obrony wolności i demokracji "zawsze i wszędzie". Podkreślił, że zna się z Joe Bidenem od 15 lat, który jeszcze niedawno uznawał rządy PiS-u za "porównywalne do Łukaszenki i Orbana na Węgrzech".
- Mówił te słynne słowa, że rodzi się na naszych oczach autorytaryzm i wymienił Białoruś, Węgry i Polskę - powiedział Tusk i przypomniał, że Biden poważnie podchodzi do kwestii demokracji, wolności i rządów prawa.