Tusk ostrzega przed Le Pen. "Dzisiaj rozstrzygają się losy Polski i Europy"
- Nie widzę powodu, żeby prezydent Francji i premier Polski obrzucali się nawzajem inwektywami. (...) Nie mam żadnych wątpliwości, że każdy przyzwoity Polak powinien trzymać kciuki w tych wyborach za prezydenta Macrona, bo obudzimy się w dramatycznie gorszej sytuacji - powiedział w sobotę na konferencji prasowej były premier Donald Tusk. Dodał, że dziś rozstrzygają się losy Polski i Europy.
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas wizyty w Bydgoszczy skomentował napięcia na linii Macron - Morawiecki. - Nie widzę powodu, żeby prezydent Francji i premier Polski obrzucali się nawzajem inwektywami - oświadczył.
- Dla mnie podstawowym problemem nie jest to, kto w tej zupełnie niepotrzebnej pyskówce używa jakich zwrotów. Dla mnie najważniejsze jest to, że dzisiaj rozstrzygają się losy Polski i Europy w związki z agresją Rosji na Ukrainę i że ten front przebiega nie tylko na Ukrainie. Putin przez swoich sojuszników prowadzi tę wojnę, tylko w cichy sposób, także w każdym państwie europejskim - powiedział były premier.
"Chodzi naprawdę o fundamentalne bezpieczeństwo Polski i Europy"
W ocenie Donalda Tuska nie ma znaczenia, czy prezydent Macron mówi "mądrzejsze czy mniej mądre rzeczy". - To jest drugorzędne. Dzisiaj wiemy, że różnica między panią Le Pen a panem Macronem, jeśli chodzi o sondaże, jest minimalna. Tu chodzi naprawdę o fundamentalne bezpieczeństwo Polski i Europy - zaznaczył.
- Gdyby teraz, kiedy Putin napadł na Ukrainę, prezydentem w USA był Trump, tak jak chciał tego PiS i Morawiecki, jeśli prezydentem Francji zostanie pani Le Pen, tak jak premierem na Węgrzech dalej będzie premier Orban to oznacza śmiertelne zagrożenie dla Polski i Europy - podkreślił lider PO.
Tusk przytoczył także wypowiedź Le Pen, która stwierdziła, że "Ukraina jest strefą wpływów rosyjskich i tak ma być". - Nie chce mi się komentować tego, co mówi Morawiecki o Macronie i co mówi Macron o Morawieckim. Chciałbym, żeby polscy politycy, żeby polski premier nie narażał Polski i Europy na niezwykłe ryzyko, a takim ryzykiem byłoby, gdyby we Francji i innych państwach europejskich zaczęli rządzić agenci Putina - dodał Tusk.
Tusk: każdy przyzwoity Polak powinien trzymać kciuki za Macrona
Lider PO dodał, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że "każdy przyzwoity Polak powinien trzymać kciuki w wyborach za prezydenta Macrona, bo obudzimy się w dramatycznie gorszej sytuacji".
- Jeśli ten wynik we Francji będzie inny, jeśli jedna z najbardziej gorliwych sympatyczek Putina w Europie zostanie prezydentem Francji, to nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni ani być specjalistą od geopolityki, żeby zrozumieć, jak groźne, niepotrzebne i głupie jest szukanie za wszelką cenę konfliktów przez PiS ze wszystkimi w koło, np. z Francją - dodał.
Czytaj też: