Turcja głosuje. Skandal z cenzurowaniem konkurentów

Zarząd Twittera poinformował, że od piątku blokuje w Turcji część postów przed niedzielnymi wyborami. Zdaniem krytyków firmy ustąpiła ona pod presją tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, który walczy o reelekcję i stara się blokować media społecznościowe - podaje The "Washington Post".

Turcja wybiera prezydenta. Twitter blokuje wpisy
Turcja wybiera prezydenta. Twitter blokuje wpisy
Źródło zdjęć: © PAP
Mateusz Czmiel

Zarząd firmy napisał na Twitterze po turecku i angielsku, że "podjął działania, by ograniczyć dostęp do pewnych treści w Turcji".

Cenzura na prośbę tureckiego rządu?

Ta decyzja ponownie stawia pod znakiem zapytania kontrowersyjną politykę Elona Muska, właściciela Twittera, dotyczącą publikowanych treści i swobody wypowiedzi - komentuje dziennik.

Waszyngtoński bloger Matt Yglesias napisał w sobotę tweeta, w którym poinformował, że "turecki rząd poprosił Twittera o ocenzurowanie jego rywali tuż przed wyborami i Elon Musk się do tego zastosował".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Musk odpowiedział własnym wpisem, w którym oznajmił, że "wybór jest między zdławieniem całego Twittera a ograniczeniem dostępu do niektórych tweetów".

  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Turkish President Recep Tayyip Erdogan holds campaign rally in Istanbul
epa10625079 A Turkish boy stands near by a huge poster of Turkish President Recep Tayyip Erdogan during his election campaign rally at Beyoglu district in Istanbul, Turkey, 13 May 2023. Turkey will hold its general election on 14 May 2023 with a two-round system to elect its president, while parliamentary elections will be held simultaneously.  EPA/TOLGA BOZOGLU 
Dostawca: PAP/EPA.
TOLGA BOZOGLU
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
  • Wybory w Turcji
[1/14] Wybory w TurcjiŹródło zdjęć: © PAP

"WP" przypomina, że Erdogan doprowadził do sytuacji, w której większość tradycyjnych tureckich mediów jest kontrolowana przez państwo, a teraz szef państwa stara się rozprawić z mediami społecznościowymi.

"The Economist" napisał, że wybory prezydenckie w Turcji to najważniejsze głosowanie w tym roku i ocenił, że jeśli coraz bardziej dążący do autokracji Erdogan straci władzę, to powinno być to źródłem nadziei dla demokratów we wszystkich krajach.

Prezydent Recep Tayyip Erdogan musi odejść - podkreślił brytyjski tygodnik.

Turcja wybiera prezydenta

W niedzielę o godz. 8 czasu lokalnego (godz. 7.00 w Polsce) rozpoczęły się w Turcji wybory parlamentarne i prezydenckie. Trzech kandydatów walczy o stanowisko głowy państwa, trzy koalicje wyborcze ubiegają się o 600 miejsc w Wielkim Zgromadzeniu Narodowym Turcji. Lokale wyborcze zostaną zamknięte o godz. 17.

Źródło artykułu:PAP
wyboryturcjatwitter
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (98)