Turcja. Wracali z wakacji. Zginęli na miejscu
W rejonie Antalya doszło do tragicznego wypadku autobusu. Podczas kursu na lotnisko kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Na miejscu zginęło czworo rosyjskich turystów. 16 trafiło do szpitala.
Z informacji przekazanych przez TASS wynika, że do wypadku doszło w poniedziałek. Autobusem podróżowało 22 turystów (w tym 9 dzieci), którzy spędzali urlop na południu Turcji.
Wszystko wskazuje na to, że kierowca stracił panowanie nad autobusem, następnie pojazd wjeżdżając na przeciwległy pas, przewrócił się na bok. Na miejscu zginęły minimum cztery osoby. 16 kolejnych zostało przetransportowanych do czterech szpitali w regionie. Wszystkie osoby podróżujące autobusem były obywatelami Rosji pochodzącymi z regionu Samara.
Turcja walczy z falą pożarów
O regionie Antalyia jest w ostatnich dniach głośno nie tylko ze względu na niezwykłe walory turystyczne, ale również z powodu potężnych pożarów, które pustoszą okolicę i zakłócają wypoczynek.
Wakacje 2021. "Powrót do trendów sprzed pandemii"
Ogień pojawił się w lasach w pobliżu Manavgat, Alanyi, Adany, Mersin, Bodrum i Marmaris. Z powodu rozprzestrzeniającego się żywiołu dom musiały porzucić tysiące osób. Niestety nie obyło się bez ofiar. Śmierć poniosło m.in. dwóch strażaków biorących udział w akcji gaśniczej.
Skutki pożarów odczuli również turyści. Zdjęcia, a także nagrania, na których widać kłęby dymu oraz złowieszcze czerwono-pomarańczowe niebo obiegły internet. Konieczna była również ewakuacja turystów z hoteli w pobliżu Bodrum. Z zagrożonego regionu uciekali na pokładzie łodzi i jachtów. Z pomocą ruszyli im mieszkańcy regionu.
Mimo szalejącego ognia zarówno lokalne media, jak i biura podróży zapewniają, że hotele, a także przebywający w nich turyści, są bezpieczne, a ogień nie zagrozi wypoczynkowi na południu Turcji.