Tumanowicz: "Do Straży Narodowej zgłosiło się kilkanaście tysięcy osób"
Witold Tumanowicz ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski. Tumanowicz pytany był m.in. o to jak wygląda rekrutowanie członków tzw. Straży Narodowej, a więc oddolnej organizacji zajmującej się bronieniem kościołów przed aktami dewastacji i profanacji. Tumanowicz powiedział, że do Straży zgłosiło się nawet kilkanaście tysięcy osób. - Wiele osób jest zbulwersowanych skalą barbarzyństwa protestujących. Sprejowane są kościoły, często zabytki i pomniki. To co jest najcenniejsze w naszej kulturze. Dzięki temu, że pod kościołami pojawili się członkowie Straży aktów wandalizmu jest mniej - tłumaczył. Działacz dodał, że sam w zeszłą niedzielę był świadkiem próby ataku na kościół w Iławie, do którego chciał wtargnąć "agresywny i pijany mężczyzna".