Trwa spór Przyłębskiej z Rzeplińskim. "To kolejny atak na mnie"
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska skomentowała wypowiedź swojego poprzednika w związku ze śmiercią sędziego Henryka Ciocha. - Jakim trzeba być człowiekiem, żeby atakować kogoś, kto nie może się bronić? - pyta prawnik.
Henryk Cioch, były sędzia Trybunału Konstytucyjnego, zmarł w grudniu. Dodatkowo był nauczycielem akademickim oraz specjalistą w zakresie prawa spółdzielczego i przepisów dotyczących fundacji.
Po jego śmierci Julia Przyłębska zasugerowała, że zły stan zdrowia Ciocha mógł być spowodowany nagonką opozycji i mediów, w tym Rzeplińskiego. Została za to skrytykowana przez polityków i internautów.
Były prezes TK odniósł się do tych słów w rozmowie z Onetem. - To kłamstwo. Pan profesor Cioch przeszedł udar mózgu, zanim został wybrany na urząd sędziego. Łączenie kogokolwiek z tym, że trzeci udar go zabił, jest nieuczciwe - powiedział.
Do tej wypowiedzi nawiązała Przyłębska. - Rozmawiałam z rodziną sędziego Ciocha, która jest oburzona pomówieniami. Apeluję o umiar w wypowiedziach publicznych i o refleksję - powiedziała w rozmowie z PAP, cytowana przez portal wpolityce.pl
Zobacz również: Prof. Rzepliński: sędziowie TK to tchórze
- To kolejny pozamerytoryczny atak na mnie, stało się to już niestety tradycją. To zachowanie niegodne sędziego i profesora. Jakim trzeba być człowiekiem, aby atakować kogoś, kto nie żyje i nie może się już bronić? - dodała obecna prezes TK.
Źródło: WP/PAP/wpolityce.pl