Prezes TK o śmierci Henryka Ciocha: przez nagonkę
Julia Przyłębska, prezes Trybunału Konstytucyjnego odniosła się do doniesień o śmierci sędziego Henryka Ciocha. Zasugerowała, że może być to wina opozycji i mediów.
20.12.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:04
Na antenie radiowej Jedynki prezes TK mówiła, że sędzia Cioch był obiektem nagonki. Przypomniała że nazywany był dublerem.
- Jest nam strasznie przykro, bo to kolejny sędzia Trybunału, który zmarł. Mam takie wrażenie, że (jest to związane) z obciążeniem psychicznym związanym z tą obrzydliwą nagonką medialną. Ale nie tylko, również części polityków, którzy w niewybredny sposób rzucają oskarżenia, nazywając niektórych sędziów "sędziami dublerami". To powoduje w nas wszystkich olbrzymi stres - mówiła Przyłębska.
Te słowa natychmiast spotkały się z krytyką.
"Rozumiem emocje, ale to nieładnie, Pani Prezes" - skomentował słowa Julii Przyłębskiej dziennikarz "Rzeczpospolitej" Michał Szułdrzyński.
"Po pierwsze, był dublerem (to po prostu fakt), a po wtóre, wykorzystywanie śmierci kolegi z pracy do walki politycznej to ohyda" - napisał z kolei na Twitterze Przemysław Szubartowicz z serwisu wiadomo.co.
Ciało sędziego Trybunału Konstytucyjnego znaleziono rano w jednym z mieszkań w Warszawie. Na jego ciele nie ma żadnych obrażeń. Przyczyną śmierci były prawdopodobnie problemy zdrowotne - podaje RMF FM. Sędzia przeszedł w ubiegłym roku udar. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci sędziego.
Jeden z trzech sędziów
Cioch został wybrany przez Sejm na sędziego Trybunału Konstytucyjnego w grudniu 2015 r. Uchwała ws. jego wyboru nie wskazywała jednak daty początku kadencji, a wcześniej posłowie na to samo stanowisko wybrali Romana Hausera. Mimo to prezydent Andrzej Duda odebrał od Ciocha przyrzeczenie.
Został dopuszczony do orzekania 20 grudnia 2016 r. przez prezes TK Julię Przyłębską. Poprzedni prezes Andrzej Rzepliński odmawiał jego dopuszczenia.