Trwa sezon na smardze. Jak nie pomylić ich z innymi trującymi grzybami?
Wiosenne grzybobranie, mimo słonecznej pogody, może być niebezpieczne. W lasach pojawia się trująca piestrzenica kasztanowata, która bardzo często mylona jest ze smardzem. Jak ją rozpoznać?
Wiosna to czas, gdy w lasach pojawiają się smardze, cenione za swój smak i wysoką cenę. Jednak wśród nich można natrafić na niebezpieczną piestrzenicę kasztanowatą. Ten trujący grzyb bywa mylony ze smardzem, co może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Piestrzenica kasztanowata - co to za grzyb?
Piestrzenica kasztanowata, znana także jako murchla, jest grzybem silnie trującym. Zawiera gyromitrynę, toksynę, która może uszkodzić wątrobę, nerki i inne organy. Spożycie tego grzyba może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, a nawet śmierci. Dlatego leśnicy z Nadleśnictwa Czarnbór ostrzegają przed jej zbieraniem.
Piestrzenica kasztanowata jest szczególnie niebezpieczna, ponieważ jej toksyczność nie zawsze jest od razu zauważalna – objawy zatrucia mogą pojawić się dopiero po kilku godzinach lub nawet dniach od spożycia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wąsik i Kamiński bez immunitetów w PE. Gorące komentarze z Sejmu
Smardze i piestrzenica kasztanowata - czym się różnią?
Rozpoznanie piestrzenicy nie jest łatwe, ponieważ przypomina smardza. Smardze mają owocniki z otworami przypominającymi plaster miodu, podczas gdy piestrzenica ma bardziej pofałdowaną powierzchnię. Jej kolor wpada w odcienie czerwieni, co odróżnia ją od brązowych i beżowych smardzów.
Zapach piestrzenicy może być mylący, ponieważ wydziela przyjemny aromat, mimo że zawiera trujące substancje lotne. Objawy zatrucia mogą pojawić się nawet po kilku dniach i obejmują bóle głowy, brzucha, wymioty oraz osłabienie. W przypadku zatrucia konieczna jest szybka pomoc medyczna.
Warto pamiętać, że smardze są pod ochroną i można je zbierać tylko w określonych miejscach. Ich cena sięga nawet 500 zł za kilogram, co czyni je atrakcyjnym celem dla grzybiarzy. Jednak bezpieczeństwo powinno być priorytetem podczas wiosennych wypraw do lasu.
Źródła: fakt.pl, onet.pl