Trump odgraża się Hamasowi. Zapłaci "piekielną cenę"
"Piekielną cenę" będą musieli zapłacić ci, którzy wciąż przetrzymują izraelskich zakładników - oświadczył prezydent-elekt Donald Trump. Zapowiedział, że jeśli zakładnicy nie zostaną uwolnieni do dnia inauguracji jego prezydentury, grupy ich przetrzymujące zostaną uderzone "mocniej niż ktokolwiek".
02.12.2024 | aktual.: 02.12.2024 21:53
"Wszyscy mówią o zakładnikach, którzy są przetrzymywani tak brutalnie, nieludzko i wbrew woli całego świata na Bliskim Wschodzie - ale to tylko gadanie, nie ma żadnych działań! Proszę, niech ten wpis posłuży do przedstawienia, że jeśli zakładnicy nie zostaną uwolnieni przed 20 stycznia 2025 r., datą, w której z dumą obejmę urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, ci, którzy dopuścili się tych okrucieństw przeciwko ludzkości ZAPŁACĄ ZA TO PIEKIELNĄ CENĘ na Bliskim Wschodzie" - napisał Trump na swoim profilu na platformie Truth Social.
Prezydent elekt zagroził, że Hamas i grupy przetrzymujące zakładników zostaną "uderzeni mocniej niż ktokolwiek w długiej i bogatej historii Stanów Zjednoczonych Ameryki".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
W poniedziałek na rozmowy dotyczące wojny w Strefie Gazy i porozumienia o uwolnieniu zakładników przyjechał do Waszyngtonu czołowy doradca izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, minister spraw strategicznych Ron Dermer. Spotka się on w poniedziałek z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, a w planach ma również spotkania z przedstawicielami zespołu Donalda Trumpa.
Biden zapowiada kolejną inicjatywę dyplomatyczną
Według portalu Axios, w listopadzie Dermer spotkał się z samym Trumpem, a w niedzielę Trump gościł u siebie żonę premiera Izraela Sarę Netanjahu. Według dziennika "Israel Hajom" Dermer miał powiedzieć Trumpowi, że przy życiu wciąż jest 61 zakładników przetrzymywanych przez Hamas.
Przed wizytą ministra, w ubiegłym tygodniu, prezydent Joe Biden zapowiedział kolejną inicjatywę dyplomatyczną, by doprowadzić do zawieszenia broni w Gazie i uwolnić zakładników. Departament Stanu zapowiedział, że Blinken wyrazi swój pogląd, że potrzebny jest jak najszybszy rozejm, wypuszczenie zakładników i długoterminowy plan dla przyszłości Strefy Gazy i integracji Izraela z sąsiadami, w tym Arabią Saudyjską.
Podczas ataku na Izrael w październiku 2023 roku, palestyńscy terroryści Hamasu zabili co najmniej 1200 osób i porwali 251 do Strefy Gazy.
Część zakładników udało się uwolnić, część wymieniono. W Strefie Gazy nadal przebywa jednak ponad 90 zakładników, wielu z nich już nie żyje. W poniedziałek Hamas w oświadczeniu przekazał, że w Strefie Gazy zginęło już łącznie 33 izraelskich zakładników.
W listopadzie premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że Izrael zapłaci 5 mln dolarów za każdego uwolnionego ze Strefy Gazy zakładnika i zagwarantuje bezpieczeństwo osobom, które się do tego przyczynią. Oferta ta nie przyniosła efektu.