Gdzie na grzyby na Pomorzu. Polecane miejsca przez grzybiarzy
Wrzesień to czas wypadów na grzybobranie. Które rejony Pomorza wybrać, żeby znaleźć grzyby? Podpowiadamy
Mamy do czynienia z prawdziwym wysypem grzybów w pomorskich lasach. Sygnały z całego województwa tylko to potwierdzają.
Gdzie na grzyby na Pomorzu?
Gdzie w takim razie należy się udać, aby wrócić z koszem pełnym dorodnych okazów? Z raportów grzybiarzy wynika, że nie trzeba wcale oddalać się nazbyt daleko od miasta.
Jak donosi jeden z nich nawet w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, a w szczególności w oliwskich lasach, znajdziemy wiele prawdziwków. "Zachęcony wieściami, że w lasach oliwskich dla każdego prawdziwków starczy, wybrałem się dziś sprawdzić sytuację między 6.15 a 8.15. Potwierdzam spore ilości pięknych, często jednak częściowo zamieszkanych borowików. Zebrałem: 45 prawdziwków, 2 koźlarze, 2 podgrzybki, 2 maślaki i 4 kurki" - donosi grzybiarz z Gdańska.
W celu znalezienia idealnego miejsca na grzyby możemy posiłkować się między innymi mapą zamieszczoną na portalu grzyby.pl czy też sprawdzić grupy grzybiarzy w social mediach. Tam znajdziemy wszelkie potrzebne nam informację.
Lato wróciło? Prognoza pogody na weekend
Sprawdzone miejsca
- Trójmiejski Park Krajobrazowy,
- lasy wokółPrzywidza,
- lasy w okolicy Wejherowa,
- okolice Kaszubskiego Parku Krajobrazowego,
- lasy w okolicy Bytowa,
- lasy w okolicy Kościerzyny,
- lasy w rejonie Nowego Karpna,
- okolice Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego,
- rejon jeziora Słupinko,
- rejon jeziora Strupino,
- lasy wokół Gołunia,
- rejon Otomina,
- lasy w okolicy Chwarzna,
- rejon Wygonin,
- lasy wokół Sznejdy
- nadbrzeżne lasy w okolicach Stilo.
Nie wszędzie wolno zbierać grzyby
Grzyby w polskich lasach można zbierać bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów i w zasadzie bez ograniczeń, ale są pewne wyjątki. Zakaz zbierania grzybów obowiązuje między innymi w parkach narodowych, rezerwatach przyrody czy też w częściach lasu, do których obowiązuje stały zakaz wstępu. Nie wolno nam zbierać grzybów również na terenie jednostek wojskowych czy ostojach zwierzyny.
Za złamanie zakazu grozić nam może mandat. Straż leśna ma prawo ukarać nas mandatem karnym w wysokości od 20 do nawet 500 złotych. Pamiętajmy też, żeby nie zbierać grzybów, co do których nie jesteśmy pewni. Może się to skończyć zatruciem, a nawet śmiercią.