Warmińsko-mazurskie. Strażak ranny podczas usuwania skutków wichury
W związku z bardzo silnym wiatrem na lądzie i sztormem na morzu strażacy mają pełne ręce roboty. Do nieszczęśliwego wypadku doszło w województwie warmińsko-mazurskim.
Od czwartku na północy Polski panują ekstremalne warunki pogodowe. Wiatr osiągał prędkość do nawet 100 kilometrów na godzinę. Strażacy całą noc walczyli ze skutkami wichury.
Wypadek strażaka z OSP w Wójtówku
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w miejscowości Studzienka w powiecie Olsztyńskim. W trakcie usuwania połamanego przez silny wiatr drzewa, jeden ze strażaków został ranny. W momencie przecinania drzewa piłą, siły działające na drzewo doprowadziły do jego odbicia i raniły strażaka w nogę.
- Strażak z OSP w Wójtówku ma otwarte złamanie lewej nogi. Złamaniu uległa również kość udowa. Przez cały czas był przytomny. Przetransportowano go śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Olsztynie - przekazał w rozmowie z redakcją Wirtualnej Polski rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków mł. bryg. Rafał Melnyk.
Zobacz też: Prognoza pogody na weekend. Polska złota jesień przed nami?
Niespokojna noc na północy Polski
Od czwartku strażacy nieustannie walczą ze skutkami potężnej wichury. W województwie warmińsko-mazurskim od godziny 22 w czwartek strażacy interweniowali łącznie prawie 300 razy. Podobnie było w województwie zachodniopomorskim.
Najwięcej szkód silny wiatr wyrządził w powiatach kętrzyńskim, braniewskim, bartoszyckim, elbląskim, olsztyńskim i ostródzkim.
Trudniejsza sytuacja panuje na Pomorzu. W ciągu ostatniej doby strażacy wyjeżdżali tutaj ponad 450 razy. W powiatach wejherowskim i słupskim było tych interwencji po 60, w Trójmieście prawie 50. Strażacy głównie zajmują się usuwaniem połamanych konarów drzew i gałęzi z dróg. W województwie pomorskim jak i zachodniopomorskim obyło się na szczęście bez wypadków.
- Przy tego typu ekstremalnej pogodzie, tych interwencji zawsze jest więcej. Jesteśmy na to przygotowani - powiedział, rzecznik pomorskiej straży pożarnej. Wiatr uszkodził również elewację jednego z hoteli w Gdyni, mieszczącego się obok Gdyńskiego Centrum Filmowego.