Pomorskie. Mieszkały wśród odchodów i kości. Trafiły do Sopotu
Do schroniska dla zwierząt Sopotkowo przyjechały psy z pseudo-hodowli w Somoninie koło Kartuz. Zwierzęta zostały odebrane właścicielowi 31 sierpnia przez inspektorów OTOZ Animals.
Okropne warunki życia psów
Wiele zwierząt uwiązanych na stałe, nie miało żadnego schronienia. W kojcach zalegały tygodniami odchody. Inspektorzy OTOZ Animals odebrali 78 maltretowanych psów. Zwierzęta zostały rozwiezione schronisk, część z nich przejęło Pogotowie dla Zwierząt. Cztery psy trafiły do Sopotkowa, gdzie zostały objęte opieką pracowników i wolontariuszy.
- Psy przyjechały do nas we wtorek, ostatniego dnia sierpnia, późnym wieczorem. Były głodne, przestraszone i bardzo brudne. Powoli dochodzą do siebie. Na razie muszą przejść 14 dniową kwarantannę, a potem zostaną zaszczepione - mówi Anna Leppert, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Sopotkowo.
Miller ostro o Ziobrze. "Wielu osobników z filmowych komedii pomyłek"
To nie pierwszy raz kiedy Sopotkowo pomaga pokrzywdzonym czworonogom. W połowie ubiegłego roku do sopockiego schroniska trafiło 10 psów przetrzymywanych w nieludzkich warunkach w warmińsko-mazurskich Radysach. Wszystkie zostały wówczas adoptowane i bardzo szybko znalazły nowe domy w Sopocie i Trójmieście.
Adopcja psów
- Sopocianie mają pomaganie we krwi. Jeśli ktoś rozważa przyjęcie do domu psa, to namawiam, by był to zwierzak ze schroniska. Nikt tak jak one nie odwzajemni uczucia, jakim się je otacza w domu, na który czekały. Nie kupujcie, adoptujcie - zaapelował Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt Sopotkowo zostało otwarte latem 2018 roku przy ulicy Malczewskiego. Bezpieczne schronienie ma w nim na co dzień kilkadziesiąt psów i kotów.
Osoby zainteresowane adopcją zwierzaka z sopockiego schroniska wszelkie informacje znajdą na profilu FB. 3 października Sopotkowo zaprasza na Dzień Otwarty z okazji Światowego Dnia Zwierząt.