Robert Biedroń z wizytą u Lecha Wałęsy. "Przyszedłem mu podziękować"
"Jako polityk młodszego pokolenia, przyszedłem podziękować mu za to, że również dzięki niemu mogę być prezydentem Słupska" - napisał Robert Biedroń na jednym z portali społecznościowych po spotkaniu z byłym prezydentem Lechem Wałęsą.
Robert Biedroń po wizycie u Lecha Wałęsy napisał na swoim profilu na Facebooku: "Spotkałem się dziś z Lechem Wałęsą, jako polityk młodszego pokolenia, przyszedłem podziękować mu za to, że również dzięki niemu mogę być prezydentem Słupska".
Na spotkanie z legendą "Solidarności" w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych Biedroń nie przyszedł z pustymi rękami. Przyniósł Wałęsie obraz, na którym widać Słupsk. - Może pan przyjeżdżać częściej - żartował obdarowany odbierając prezent.
Po krótkiej rozmowie, obaj politycy spotkali się jeszcze z dziennikarzami. Poinformowali, że dyskutowali o tym, co "łączy, a nie dzieli".
Wałęsa w "Wiadomościach" i "Dzienniku Telewizyjnym". 1985 rok kontra 2017
- Czy to spotkanie dwóch prezydentów byłego i przyszłego? - dopytali dziennikarze. - Ja już jestem prezydentem - odpowiedział, śmiejąc się Biedroń. A Wałęsa dodał, że "byłby gotów namaścić" Biedronia na prezydenta Polski.
Źródło: WP, TVN Pomorze