Protesty w Gdyni. Kasia Tusk na Strajku Kobiet. Pokazała wiadomość od ojca
Protesty w Gdyni. Wśród osób manifestujących sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego znalazła się Kasia Tusk. Na jej obecność na protestach zareagował ojciec, były premier Donald Tusk.
Protesty w Gdyni przykuły uwagę Polaków po wtargnięciu manifestantów do biura posła PiS Marcina Horały. Do zdarzenia doszło w sobotę w trakcie trzeciego dnia Strajku Kobiet.
Protesty w Gdyni. Kasia Tusk na manifestacji po orzeczeniu TK
Tłum w Gdyni, tak jak i wielu innych miastach w Polsce, protestował przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji ze względu na wady płodu. Zdaniem sędziów TK taka przesłanka jest sprzeczna z Konstytucją RP.
Wśród strajkujących w Gdyni znalazła Kasia Tusk, córka byłego premiera i szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.
TK podjął decyzję ws. aborcji. Joanna Scheuring-Wielgus: Kaczyński wywołał wojnę przeciwko kobietom
O swoim udziale w proteście, a także reakcji jej ojca, Kasia Tusk poinformowała w stories na Instagramie. Popularna blogerka modowa opublikowała fragment konwersacji, jaką prowadziła z ojcem w SMS-ach.
Protesty w Gdyni. Kasia Tusk pokazuje wiadomość od Donalda Tuska
"Tatulku, w Gdyni tłum. Miasto zablokowane. Nigdy czegoś takiego nie widziałam. I mnóstwo młodych" - napisała Kasia Tusk odnośnie przebiegu Strajku Kobiet w Gdyni.
"To wasza rewolucja" - odpisał były premier. Donald Tusk dodał, by córka na siebie uważała.
Protesty w Gdyni. Donald Tusk komentuje orzeczenie TK
Donald Tusk już wcześniej komentował kwestię orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji, a także przebiegu protestów w całym kraju.
Były premier i szef Rady Europejskiej w mocnych słowach skrytykował decyzję TK. "Wrzucenie tematu aborcji i orzeczenie w tej sprawie pseudotrybunału w środku szalejącej pandemii to coś więcej niż cynizm. To polityczne łajdactwo" - napisał Donald Tusk zaraz po ogłoszeniu orzeczenia.
Ojciec Kasi Tusk prześmiewczo nawiązał też do samych protestów. Manifestanci w całym kraju przez ostatnie trzy dni wielokrotnie krzyczeli "wyp***dalać" pod adresem Prawa i Sprawiedliwości. "Proszę odejść czym prędzej! Chociaż można wyrazić to prościej" - napisał Donald Tusk.
Trwa ładowanie wpisu: twitter