RegionalneTrójmiastoPiS chce przejąć "matecznik" PO. Mazurek o Pomorzu: interes lokalny jest ważniejszy

PiS chce przejąć "matecznik" PO. Mazurek o Pomorzu: interes lokalny jest ważniejszy

Partia Jarosława Kaczyńskiego chce odbić z rąk Platformy samorząd wojewódzki na Pomorzu. Marszałek prosi o reakcję CBA, bo z partii chcą mu "podkupić" ludzi. - Kuriozalny pomysł - odpowiada Beata Mazurek, rzeczniczka PiS.

PiS chce przejąć "matecznik" PO. Mazurek o Pomorzu: interes lokalny jest ważniejszy
Źródło zdjęć: © WP.PL
Arkadiusz Jastrzębski

Przejścia radnych z Koalicji Obywatelskiej do koalicji z PiS i PSL mogą zaważyć na większości w sejmiku województwa pomorskiego. PiS robi wszystko, aby przejąć władzę w regionie, w którym od zawsze PO wygrywało w wyborach z obecnym obozem rządzącym. Z informacji "Gazety Wyborczej” to działaczom PSL przypadła rola tych, którzy próbują "wyciągnąć” radną KO, aby razem z PiS utworzyć większość w sejmiku.

To byłby cios dla PO, stąd ostra reakcja marszałka woj. pomorskiego Mieczysława Struka. Zawiadomienie do prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego i wszczęcie procedury tarczy antykorupcyjnej - takie działania zapowiada samorządowiec, który od lat - z ramienia PO - "dzieli i rządzi" w pomorskim samorządzie wojewódzkim.

Marszałek uważa, że radnym jego klubu składane są korupcyjne propozycje.

- Zwracamy się do prokuratury i organów ścigania o objęcie radnych sejmiku województwa pomorskiego tarczą antykorupcyjną. Liczę na obiektywną aktywność służb państwa w wyjaśnieniu przestępczej działalności i pociągnięciu do odpowiedzialności karnej osób winnych składania propozycji korupcyjnych - powiedział Struk trójmiejskim dziennikarzom.

Mazurek: kuriozalna decyzja

O zapowiedź zaangażowania w sprawę CBA pytana była w Sejmie Beata Mazurek. - To kuriozalny pomysł. Wynika być może z nacisków ze strony pierwszoplanowych polityków opozycji - odpowiedziała rzeczniczka klubu PiS.

- Interes lokalny jest ważniejszy niż spory, które toczymy tu w Warszawie - dodała w rozmowie z dziennikarzami.

Stanowcza reakcja marszałka wskazuje na to, że PiS i ludowcy namawiają do odejścia z KO także innych radnych. W wyborach do sejmiku woj. pomorskiego politycy z list PO i Nowoczesnej zdobyli 18 z 33 mandatów. PiS ma 13 mandatów, a PSL dwa. Do samodzielnego rządzenia województwem potrzeba 17 radnych.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (936)