Skakali po karetce, która przyjechała do chorego
Chuligani skakali po dachu pojazdu, gdy pogotowie było u pacjenta. Sami zgłosili się na policję. Straty wyceniono na 40 tys. zł.
Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem. Ok. 22:00 chojniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o zniszczonym dachu karetki pogotowia ratunkowego. Stało się to, gdy ratownicy medyczni przyjechali z pomocą do potrzebującego.
Skakali po karetce
Jak się okazało, grupa wandali skakała po dachu karetki. Straty oszacowano na prawie 40 tys. zł.
Sprawą zajęli się kryminalni z Czerska. Policjanci sprawdzili informacje i w toku śledztwa, poinformowali też o zdarzeniu lokalne media. Podejrzani widząc, że ich zatrzymanie jest kwestią czasu, sami zgłosili się na policję. Byli to młodzi mężczyźni w wieku 16, 17 i 18 lat.
Zobacz także: Składała życzenia nauczycielom. Przytyk w kierunku Czarnka
Policjanci przedstawili zarzuty nastolatkom. Dwaj mieszkańcy gmin Czersk i Chojnice (17 i 18 lat) usłyszeli już zarzuty zniszczenia mienia. Grozi im kara do 5 lat więzienia.
16-latek będzie odpowiadać jako nieletni sprawca czynu karalnego. O jego losie zadecyduje sąd rodzinny.
Czytaj także: Policyjna obława w Gdańsku. Jest dwóch zatrzymanych